Archiwum miesiąca: luty 2019

11 listopada 2017

11 listopada. Święto. Dzień Odzyskania Niepodległości. Już 99 lat temu. Powinno to być święto radosne, obchodzone z uśmiechem, życzliwością, serdecznością adresowaną do rodaków. Wszak to NASZE święto. Lubiłam z Tatą chodzić na zmianę warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza, uroczystości patriotyczne … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 2  

  Kasia znała Mikołaja od wielu lat, od chwili powrotu z urlopu wychowawczego po urodzeniu Kamila. Widywała go na korytarzu, często podczas zebrań, odpraw, spotkań w pracy siadał naprzeciw niej. Ciągle gdzieś się w pobliżu pojawiał. Inni zapadli w mroki … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Nowa babcia, nowe życie :)

Moja przyjaciółka M. została babcią po raz pierwszy. Ociągała się jakoś bardzo w tej materii, mówiła, że nie chce, że w takich trudnych czasach, że po co, że nie musi… Wszystkie ją wyprzedziłyśmy, ale cóż, akurat tutaj nic nie miała … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Zapraszam na Ursynów oraz do Szczawnicy

„Pasma życia” zaczęłam pisać w 2005 r. Pamiętam dokładnie jak do tego doszło. Szłam z moim Browciem (średni prawie sznaucer) na spacer górką w stronę giełdy, na Ursynowie oczywiście, towarzyszyły nam cztery psy, a właściwie dwie suczki i dwa psy … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Pasma życia | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 1

Zima 2005 Elżbieta wróciła  z bólem głowy. W domu na szczęście nikogo nie było. To znaczy żadnej dwunożnej istoty, bo z niecierpliwością czekały dwie suczki – zwane psicami – oraz kot o imieniu Kocio. Powitały ukochaną panią z wielką radością. … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

„O matko!” Alejandro Palomas

Podczas pobytu Wnusi K. nie miałam kiedy zasiąść do Lapcia. Spędziłyśmy miło czas, ważne, że razem i nie nudziło nam się wcale. Mnie nie nudziło się nigdy w życiu i nie wiem co to znaczy. Młoda zajęć – czyli nauki … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Łączy się życie…

Po Dyniowym świecie nastąpił Dzień Wszystkich Świętych, następnie Zaduszki. Jak w życiu: radość, smutek, zamyślenie, refleksja… Szczególna pora sprzyjająca rozmyślaniom, wspomnieniu bliskich i dalszych krewnych, przyjaciół, znajomych albo ludzi znanych tylko ze stron kolorowych pism, filmów, książek. Udaje się przystanąć … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

No i mamy Halloween

Dzieciaki będą chodzić w przebraniach, zawsze pojawia się kilka grup. Pierwszy raz mnie zaskoczyli, ale teraz jestem przygotowana, słodycze mam w ilości odpowiedniej. Niektórzy rodacy kręcą nosem, że zwyczaj przyszedł ze Stanów. Ale skąd się tam wziął? Wszak to Europejczycy … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Jest się z czego cieszyć

Dopiero teraz na chwilę zasiadłam do Lapcia, ale żeby nie Fusilka – wcale bym pewnie dziś nie dała rady. Ale przecież muszę zagłosować! jeszcze dziś i jutro, jakżeby inaczej :)) To przy okazji zerknę tu i ówdzie. Wiatr dziś tak … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Miłego weekendu :)

No i padłam, nie pojechałam do Calineczki, pojechał Mąż. Zapakowałam się do łóżka, łyknęłam straszny zajzajer z apteki, poza tym rutinoscorbin i aliofil. Wygrzałam się, wyspałam i wstałam dziś jak nowa. Myślę, że po prostu byłam koszmarnie zmęczona. Wnusia K. … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz