Archiwum kategorii: Babie lato i kropla deszczu

„Babie lato i kropla deszczu” – 39

– Jestem, już jestem Marysiu – powiedział, gdy spotkali się na placu Dietla. – I jestem ciekaw co takiego chciałaś mi powiedzieć. Ja też mam dla ciebie ciekawostkę. Mów pierwsza. – Zauważyłeś, że jest piękna pogoda? – zapytała z przymrużonymi … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 38

Marysia zdecydowanie nie miała ochoty opuszczać Szczawnicy. Wcale a wcale. Zawsze nie miała, ale tym razem bardziej niż zwykle. Nie chciała się przyznać sama przed sobą, że powodem – no, może jednym z wielu – był „mało rozgarnięty” wnuk pana … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 37

Z „Budowlanych” bliziutko jest do szlaku prowadzącego do schroniska pod Bereśnikiem. Poszli więc sobie spokojnie podejściem stromym  tylko przez króciutki, początkowy odcinek.  Minęli znajdujący się po prawej stronie wielki krzyż na Bryjarce, oświetlany nocą i dlatego  widoczny z daleka. W … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 7 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 36

Marysia rozlokowała się w „Budowlanych”, Fruzia odpoczywała na hotelowym parkingu w bliskim towarzystwie srebrnego mercedesa i złocistego peugeota, mogła więc usnąć bez obaw, że jakiś obcy ją zarysuje albo przytrze lusterko. Wyszła na balkon. Wychyliwszy się znad balustrady spojrzała na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 8 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 35

 Marysia dojechała bezpiecznie. Wybrała jak zazwyczaj „Budowlanych” choć przyjaciele taty proponowali swoje mieszkanko. Stwierdziła, że lepiej i swobodniej będzie się czuła w hotelu nic nie musząc robić, ani sprzątać po sobie, ani pamiętać, żeby przed wyjazdem  wyłączyć ogrzewanie, bojler, prąd … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 8 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 34

Wiosna rozgościła się na dobre. Tegoroczna zima niespecjalnie dała się ludziom we znaki, o czym świadczyły widoczne obok domów spore ilości zaoszczędzonego, nie spalonego drewna przygotowanego na opał w sezonie zimowym. Zakwitły roślinki w ogródkach, w parkach, wzdłuż dróg. Żółciły … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 33

Od pierwszego pobytu w „Filiżance” Jagna czuła się oczarowana miejscem, atmosferą, klimatem, a także ludźmi, których tam spotykała. Potrafili sprawić, że nie czuło się między obecnymi żadnego dystansu, wręcz przeciwnie, sympatię i życzliwość, zupełnie jakby się weszło w sam środek … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 8 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 32

    Na tym kończyły się zapiski Hali Baberkówny, dalsze strony zostały oderwane. Inga siedziała nieporuszona, przeniesiona zupełnie w czas gdy mama była nastolatką, która powinna się bawić i cieszyć życiem, a tymczasem przyszło jej o to życie walczyć. Nie tylko … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 31

Bogna przyniosła mamie  przeczytany kajecik z zapiskami babci Hali. – Nic ci nie powiem, sama musisz to przeczytać – położyła na stole starannie opakowany zeszycik. – Porozmawiamy potem, ja tu wietrzę jakąś zagadkę. Ciekawa jestem co ty na to powiesz. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 8 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 30

Wstali oboje z Feliksem wczesnym rankiem, słońce ich obudziło zaglądając przez szparki między listewkami żaluzji. Inga pomyślała, że jeśli szybkie pranie wstawi, to jeszcze na „tanim prądzie” się upierze. – Feluś, nie wiesz gdzie się podziało pudełko z calgoonem? Pranie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 4 komentarze