-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Opowiadania
🌞Babska depresja🌞 czyli „W międzyczasie”
Kasia weszła do budynku ze świadomością, że drzwi sekretariatu są zamknięte, nikogo tam już nie ma i nie będzie więcej żadnej bratniej duszy. Wszyscy się wynieśli do innego obiektu, a dokładniej: zostali zmuszeni. Nieodwołalnie skończył się pewien etap życia. Cóż, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii W międzyczasie
10 komentarzy
🌞Zwariowany dzień🌞czyli „W międzyczasie”
Poniedziałek był dniem zwariowanym pod każdym względem. Najpierw Kasia musiała wycofać podanie o pożyczkę z KKOP w pracy. Sprawy mieszkaniowe uległy przyspieszeniu, więc koniecznie musiała się sprężyć. Tak więc wycofała podanie o pożyczkę, poszła do finansów z bankowym kwestionariuszem do … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii W międzyczasie
13 komentarzy
🌞Kasia w Wilnie🌞 czyli „W międzyczasie”
Pomyślałam sobie, że najróżniejsze sytuacje, które się przydarzały bohaterkom ursynowskiego cyklu, a które nie zmieściły się w „głównych” powieściach, wskoczą do „W międzyczasie”. Dlatego tak nazwałam zbiorek, ponieważ wszystko dzieje się w trakcie, pomiędzy i w różnych innych konfiguracjach 😀 … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, W międzyczasie
23 komentarze
„To tylko działka” – miniatura
Był okres w moim życiu, kiedy często jeździłam tramwajem linii 33 aż do pętli, wsiadając przy Świerczewskiego. Kiedy tramwaj skręcał z Rakowieckiej w Komarowa zawsze z podziwem patrzyłam na działki. Czekałam na ten fragment trasy, żeby napatrzeć się, nasycić oczy. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii miniatury i takie tam..., Opowiadania
4 komentarze
„Wróci?” – miniatura
W sobotni letni poranek tramwaj, którym codziennie jeździłam do pracy, był prawie pusty. Poza mną siedziały trzy osoby. Jedna z walizką, więc wyraźnie udająca się w podróż oraz dwie w tak zwanym wieku produkcyjnym, zaspane i złe, że akurat wypadła … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii miniatury i takie tam..., Opowiadania
Dodaj komentarz
„Żebrak”
Helena wysiadła z autobusu przy Madalińskiego. Szła ulicą Puławską. Od wielu dni mijała siedzącego na ziemi człowieka. Był bez nogi. Z kikutem obwiązanym brudną szmatą – żebrał. Starała się na niego nie patrzeć, nawet nie dotknąć wzrokiem. Widok był dla … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii miniatury i takie tam..., Opowiadania
Dodaj komentarz
„Lustro”
Znalazłam kilka tekstów, które określiłam mianem „miniatury”, napisanych w 1992 r. Smutne są, takie akurat sytuacje wtedy zdarzały się w nadmiarze. Pamiętam, że kilka informacji przeczytanych w prasie zrobiło na mnie wrażenie, bardzo zresztą przykre, stąd się wzięły miniaturki. Pewnie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii miniatury i takie tam..., Opowiadania
Dodaj komentarz
„Przeszłość powraca” – koniec
Wakacje dobiegały końca. Dzieci wróciły do domu. No, ładne dzieci. Dziewiętnastoletnia Iwonka, tegoroczna maturzystka i już studentka, oraz o pięć lat starszy Karol, który za dwa miesiące stanie na ślubnym kobiercu. Kiedy przeminęło tyle lat? Jakże szybko moje słodkie, kochane … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Opowiadania, Przeszłość powraca
Dodaj komentarz
„Przeszłość powraca” 2
Wieczorami chodziłyśmy na tańce. Nie mogę sobie przypomnieć nazwy lokalu, ale doskonale pamiętam jak tańczyłam na półokrągłym tarasie patrząc na spienione fale, czując zapach i smak morskiego powietrza. Każda z nas miała swojego adoratora, jakżeby inaczej, młodość ma swoje prawa. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Opowiadania, Przeszłość powraca
Dodaj komentarz
„Przeszłość powraca” 1
„Przeszłość powraca” to takie same zamierzchłe czasy jak „Koniec wakacji”. Prawdą jest wycieczka do Bułgarii i zwiedzanie przepięknych miejsc. Miło się wspomina 🙂 Historia opisana mogła się zdarzyć, gdzieś, kiedyś, komuś, albowiem życie jest nieprzewidywalne i często płata zaskakujące niespodzianki. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Opowiadania, Przeszłość powraca
Dodaj komentarz