Archiwum miesiąca: luty 2019

Przedświąteczny tydzień

Ostatni tydzień przedświąteczny. Pełen rozgardiaszu, zabiegania, poszukiwania brakujących prezentów, zapodzianych dekoracji schowanych rok temu, planowania pracy i końcowych zakupów. Z gotowaniem i pieczeniem trzeba, niestety, czekać na ostatnią chwilę, żeby świeże było. Tak naprawdę mam zrobione śledzie, zakwas na barszcz, pieczarki … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 11

Adelka była osobą zdecydowaną. Dawno zdecydowała, że chce mieć święty spokój. Ciągle się jednak zdarzało coś takiego, co uniemożliwiało trwanie w owym upragnionym stanie. Tak się oczywiście stało i teraz. Zadzwoniła pani Henia z płaczem, że znowu nie przyszła opiekunka. … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Jest przecudna:)

Byłam u malutkiej, dopiero przed chwilą wróciłam. Pierwsze Święta przed nią:))) Z czystym sumieniem stwierdzam, że Calineczka jest przecudna:))) Minął szczęśliwie okres kolek, interesuje ją wszystko wokół, w tej chwili najbardziej chyba światełka na choineczce u siostry w pokoju. Reaguje w … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

13 grudnia 2017

Wspominam dzień, w którym moje dzieci nie obejrzały Teleranka… A gdzie jesteśmy dzisiaj? e.urlik 2 lata temuDzisiaj lepszy sort dostaje do ręki kałachy. Naród nadal torturuje karpie. Ja nadal nie cierpię Świąt. babciabezmohera 2 lata temuBoję się, że ten 13 … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 10

Zima naprawdę zaczęła się wycofywać. Powoli, bez specjalnego zapału, niechętnie ale jednak. Ogromne masy śniegu zmalały, w powietrzu dało się wyczuć nowy zapach, wyraźny zapach wiosny. Dni stawały się dłuższe, słońce wznosiło się coraz wyżej podczas swej całodziennej wędrówki. Wielkanoc … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

I po co to wszystko było?

I po co to wszystko było? Wystarczyło posłać premierkę na zwolnienie lekarskie, potem przedłużać i nowy premier byłby nowym premierem, bez tego całego cyrku. Ale wiadomo po co, mnóstwo osób wypowiadało się na ten temat – po prostu chodzi o … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Zachwyciłam się… M. Płaza „Robinson w Bolechowie”

Zamiast wziąć się za świąteczne porządki wzięłam się za książkę:) Cały stos chciałam przejrzeć, żeby zdecydować, które zostawić do czytania, które puścić dalej w świat. Pierwszą wzięłam do ręki Macieja Płazy pt. „Robinson w Bolechowie” , wydaną przez Grupę Foksal. … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 9a

Po  wydarzeniach poprzedniego dnia i po bezsennej nocy  Elżbieta  miała zamęt w głowie większy niż zwykle. Mimo to czuła jak gdzieś  głęboko wewnątrz zapaliło się jasne światełko. Nocą podjęła decyzję. Wieczorna obietnica została wymuszona sytuacją. W ciągu nocy zmieniła się … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Tam, gdzie słońce nie dochodzi

Cały dzień tv się podniecała zmianą premiera. Ja nie, bo cytując klasyka – to zamiana dżumy na cholerę, czyli jeden diabeł. Dziś bezpośrednie skutki „dobrej” zmiany odczuła na własnej skórze przyjaciółka M. Poszła do urzędu załatwić pilną sprawę i … … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Głowę urywa

Głowę wiatr chce urwać, tak wieje okrutnie. Kubły ze śmieciami powywracał w osiedlu, widziałam idąc z psami. Jeszcze dwa tygodnie i dzień przestanie się skracać, co za ulga. Nie znoszę, kiedy jest ciemno i zimno. Na zimno nie ma rady, … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz