Archiwum miesiąca: luty 2019

„Sen Hani”

Za siódmą górą, za siódmą rzeką to przecież strasznie jest daleko – tak pomyślała sobie Hania nie mając wcale ochoty do spania. Co też tam może być ciekawego? Wprost chyba coś niesłychanego skoro mnóstwo bajek na świecie tak się zaczyna, … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Dla dzieci, Wymyślanki | Dodaj komentarz

Żeby zdążyć…

Chyba muszę wrzucać więcej rozdziałów w tygodniu, żeby zdążyć… Postanowiłam sobie wcześniej, że we wtorki i piątki będę puszczać „Agatę” (czyli „Po co wróciłaś…”), w poniedziałki wymyślankę nową (bo Męża zmusiłam do współpracy i w weekend mamy wspólną zabawę podczas … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Warto dokumentować teraźniejszość

Przygoda blogowa wnosi w moje życie coraz więcej ładu i uporządkowania:) Od chwili odzyskania niepodległości czyli przejścia na upragnioną emeryturę i zregenerowaniu sił nadwątlonych wyczerpującymi pracowymi przejściami  (Boże, chroń porządnych ludzi pozostałych jeszcze w firmie, bo jak Ty nie pomożesz, … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 6

Drzwi wejściowe lekko skrzypnęły, choć jako nowe nie powinny się tak zachowywać i ukazała się w nich Aldona. Nie zauważyła Sergiusza. Stał oparty o ścianę domku, niewidoczny zza krzaka kwitnącego bzu rozsiewającego wokół zapach wiosny. Jakim cudem krzew nie został … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

„Po co wróciłaś…” 5

Czerwony fiacik jechał raźno w stronę Warszawy katowicką szosą zwaną „gierkówką”. Od Piaseczna chciał przyspieszyć ale pan mu nie pozwolił. Czuł już bliskość domu i marzył, by dotrzeć doń jak najszybciej. Był bardzo rozgrzany, zakurzony i spragniony, bo miał w … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

Byk z roku Konia

Zdziwiłam się niepomiernie bowiem zadzwoniła do mnie koleżanka z liceum. Bardzo bliska koleżanka, właściwie najbliższa wówczas, obok jeszcze jednej. „I to by było na tyle” w kwestii bliskości w liceum. Nie lubiłam szkoły, źle się tam czułam, nie pasowałam do … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Oszaleć przyjdzie?

Oszaleć przyjdzie czy co? Ktoś bije a krzyczy, że jego biją. Złodziej ucieka z łupem krzycząc: łapać złodzieja. Policja się nie pokazuje, żeby nie prowokować. Strażnicy odjeżdżają, żeby nie widzieć i nie słyszeć. Z miejsca władania królów polskich i wiecznego … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 4

– Maksiu, gdzie jesteś? Dlaczego się nie odzywasz? Chodź do mnie – wołał Kubuś. Maks zastrzygł uszami lecz nie ruszył się z miejsca. Kuba biegał po całym domu aż wreszcie wpadł na leżącego psa. – Co ci jest? Brzuch cię … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

„Oliwka”

Oliwka pojechała z babcią na wakacje. Przedtem wieczorem zjadła przepyszną kolację, spakowała dwie lalki, gier kilka i misia, zamówiła u babci po śniadaniu ptysia. Ranek się obudził przecudny, słoneczny, parasol w podróży nie był więc konieczny. Po szybkim śniadaniu ruszyli … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Dla dzieci, Wymyślanki | Jeden komentarz

„Po co wróciłaś…” 3

Dzieci były wręcz zakochane w nowej babci, która napełniała im brzuszki do granic możliwości różnymi smakołykami. Świat mógł się walić i palić a pani Basieńka nie wypuściłaby nikogo głodnego spod dachu pod którym przebywała. Pod tym względem podobna była do … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze