Archiwum miesiąca: luty 2019

Pozbyłam się kilogramów:)

kazało się, że najlepszym sposobem pozbycia się nadmiaru kilogramów jest … Calineczka:))) Mam nadzieję, że nie jest to stan przejściowy i uda mi się wrócić do dawnej figury. Wieku nie cofnę, ale wagę mogę, przynajmniej teoretycznie. I jest to ogromna … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 9

Elżbieta czuła się coraz gorzej. Widać było z daleka, że problemy przekraczają granice jej wytrzymałości. Wyraźnie zaczęła uciekać przed ludźmi, nie chciała rozmawiać z sąsiadkami, mówiła, że się spieszy albo odchodziła pod byle jakim pretekstem, aby nie musieć się z … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Kotleciki jaglane

Odpowiadam na zamówienie Jesiennejdziewczyny:))) Tak robiłam krok po kroku kotlety w sobotę. Najpierw ugotowałam kaszę jaglaną ze solą, pieprzem, oregano i lubczykiem. Przedtem dawałam zamiast wymienionych dodatków kostkę grzybową Winiar. Tym razem nie, bo Mały nie chciał, podobno jakieś ślady … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie | Dodaj komentarz

Ważne, że smakowało

Już po weekendzie. Rano otworzyłam oczy i zobaczyłam biały, czysty świat. Trochę mrozu sprawiło, że kałuże zamarzły. Potem pewnie zrobi się plucha, kiedy śnieg zacznie topnieć, lecz na razie jest ślicznie:) Sobotę spędziłam głównie w kuchni. Narobiłam się, ale jaka … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 8

Agnieszka była dziewczyną bardzo kontaktową, mądrą, świetną studentką. Poznali się z Łukaszem w klubie sportowym i zapałali do siebie wzajemnie gorącym uczuciem. Stanowili bardzo ładną, dobraną parę.  Właśnie przyszli do matki na obiad. Kasia patrząc na nich z rozczuleniem przypomniała … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Sen

Nie było dotąd wpisu ponieważ dopiero dotarłam do domu. Rano szybki spacer z psami, bo śnieg, plucha, ślisko i niemiło. Potem zakupy i jazda do Calineczki. Dzięki malutkiej udało mi się zgubić trochę wagi, co jest niezmiernie radosną informacją. W … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Kwiaty

Kiedyś miałam masę kwiatów, wszystkie miałyśmy – w pracy i w sąsiedztwie. To był dosłownie szał na kwiaty, liście nabłyszczałyśmy specjalnym lakierem, wymieniałyśmy się nowinkami, kwietniki wolnostojące zajmowały pół pokoju… Ale dawno to było. Teraz umowa jest taka: albo rośniesz, … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 7

Czas płynął, jak to zwykle robił. Raz szybko, niepostrzeżenie, raz pędził jak szalony nie dając odetchnąć i zastanowić się nad niczym. – Ciekawe, że najszybciej płynie, kiedy człowiek śpi. Za tym  na pewno kryje się jakieś oszustwo – powiedziała Adelka … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Słoneczka jak najwięcej

Chciałam koleżankom wpisać komentarze, ale coś dziwnego się robi i nie mogłam. Poczekam, może się uda potem. Moje drogie prywatne koleżanki wysyłają mi sms-y, bo nie mogą się odważyć pisać na blogu. Dziewczyny, piszcie, nie bójcie się! Na początku też … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

I znowu…

I znowu łańcuch światła w obronie sądów… I znowu jedno słowo oznacza zupełnie co innego dla każdego z dwóch plemion zamieszkujących mój kraj… I znowu światło przeciwko ciemności… I znowu wyraz desperacji zatroskanych obywateli, którzy przychodzą sami, nikt ich autokarami … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz