-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
Kategorie
Meta
Archiwum autora: anka
„Babie lato i kropla deszczu” – 55
Jagna wróciła do domu, zmęczona kilkugodzinnym chodzeniem po Ikei i Agacie, oglądaniem mebli, dopasowywaniem rzeczywistości do wyobrażeń. Odgrzała sobie w kuchni obiad, zjadła ze smakiem nie myśląc o nadmiarze wagi, rozgrzeszając się w związku ze zmęczeniem po kilkugodzinnym chodzeniu w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
8 komentarzy
Pierwszy marcowy wpis 2025
Dzieje się coś bezustannie tak na zewnątrz jak i wewnątrz – człowieka, państwa, kontynentu, nawet już w kosmosie… Jedynym sposobem na przetrzymanie jest chyba dokładne filtrowanie dochodzących wieści. Inaczej wszyscy zwariujemy i nie będziemy wiedzieć jakiej jesteśmy ”puci” 🤣🤣🤣 i … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
26 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 54
Wyniki egzaminów wstępnych do szkół średnich podawane były o różnych porach. – Jak tam? Znasz wyniki egzaminów Honoratki? – spytała Kasia. – Klarcia już zna, zupełnie dobrze jej poszło, tylko teraz nie wiadomo do jakiego liceum się dostanie. – Oj, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
8 komentarzy
Pierwszy prawdziwy mróz w Dniu Kota🐈⬛
Franek obudził mnie bardzo wcześnie, wstałam więc wcześniej niż zazwyczaj. Nie było jeszcze piątej. Wypuściłam go czując przeraźliwie zimny podmuch powietrza. Spojrzałam w telefon, pokazał -13 stopni z odczuwalną temperaturą -18!!! Franuś szybciutko wrócił, podjadł, poszedł tam, gdzie najcieplej, zwinął … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
14 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 53
W piątek była burza z samego rana. Inga zdążyła wrócić z psiakami do domu zanim się rozpętała nawałnica z wichurą ogromną i strugami deszczu tak potężnymi, że uliczką płynęła rzeka. Wieczorem obejrzała ostatni w sezonie, finałowy odcinek Tańca z Gwiazdami, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
6 komentarzy
11 lutego 2025 🌨❄🌕
Półmetek ferii zimowych. Calineczka wróciła z tatą po tygodniu spędzonym nad morzem. Chodziło o to, żeby złapała trochę powietrza i nabrała odporności, wciąż ją katar męczy. Przysłali mi zdjęcia, na których widać, że dziecko zadowolone i nie nudziło się nic … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
12 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 52
Inga zaciekawiona szukała czy przypadkiem nie ma jeszcze jakiejś kartki wyjaśniającej zagadkę. Przeglądała już przeczytane. Wyraźnie widać, że pisano je po długiej przerwie. Atrament inny, papier też, nawet pismo Hali Baberkówny dojrzalsze, jakby szybciej pisała i nie zwracała uwagi na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
8 komentarzy
31 stycznia 2025
Styczeń mija, a przecież dopiero mieliśmy noworoczny koncert z Wiednia. Nawet nie podzieliłam się wrażeniami choć to już miesiąc temu. Może dlatego, że tym razem zachwycona nie byłam. Nie chodzi o muzykę i przepiękną salę z dekoracjami, lecz balet mi … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno
15 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 51
Teściowa usnęła w ogródku na polowym łóżku, które specjalnie dla niej rozkładali w cieniu. Feliks siedział przy komputerze, jak zwykle zresztą, miał jednak lepszy humor niż wczoraj. Przyspieszona operacja zaćmy udała się, wizyta kontrolna była już na szczęście wspomnieniem. Niemiłym, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
7 komentarzy
Nareszcie skończyłam!
Mówiłam już, że zaczęłam słuchać „Sagę o Ludziach Lodu”. To były piękne chwile, zakładałam słuchawki, przenosiłam się do świata baśni, a jednocześnie mogłam wykonywać wszelkie potrzebne czynności w świecie rzeczywistym. Cóż za wstrząs mnie czekał, bowiem saga nagrana została do … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
13 komentarzy