Archiwum autora: anka

„Babie lato i kropla deszczu” – 22

Nadszedł ostatni dzień roku. Indze przypomniały się sylwestrowe prywatki przetańczone z zaprzyjaźnionymi sąsiadami, wesołe, nigdy nie zapomniane, wspólnie przygotowywane wśród żartów i śmiechu. Dobrze, że takie były, przynajmniej jest co wspominać. Dobrze mieć świadomość, że wtedy wytańczyła się za wszystkie … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 4 komentarze

„Babie lato i kropla deszczu” – 21

Inga spojrzała w kalendarz. – No nie, jestem dzień do tyłu – powiedziała do Zorki zawsze żywo reagującej na słowa opiekunki. – Muszę zrobić ostateczny plan i jakieś zakupy. Wygrzebała wszystkie monety z różnych zakamarków, szukała wszędzie nawet w kieszeniach … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 10 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 20

    Po raz pierwszy w życiu Inga nie czuła przedświątecznego nastroju. Nawet choinka ustawiona w pokoju tego nie zmieniła. Zmusiła Feliksa do przyniesienia drzewka tydzień przed świętami, chciała poczuć tę słynną magię świąt. Przy okazji próbowała ugrać coś dla siebie … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 4 komentarze

BRAMA zmieniająca życie 😁

Dokładnie od 16.XI.2023 zaczęła Baba pisać dziennik wdzięczności. Raniutko, kiedy wszyscy śpią, po powrocie z Szilunią z pierwszego spaceru. Nikt nie widzi, nie słyszy 😊 Kto wie o co chodzi – przyklaśnie. Kto  nie wie – postuka się w głowę … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 20 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 19

Inga nie czuła radości z tego co robi. Teściowa zepsuła nastrój, całkowicie i do końca. Już nawet nie chciało jej się udawać, że jest inaczej. Wczoraj przez cały dzień zjadła kromkę chleba na śniadanie  i talerz zupy na obiad. Poza … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 18

Sabina wyjrzała przez kuchenne okno. Znieruchomiała nie chcąc spłoszyć trzech sikorek skaczących po pozbawionych liści gałązkach bzu. Nie bardzo były zainteresowane prowizorycznym karmnikiem zrobionym z plastikowej butelki. Trzeba będzie zrezygnować z tego chałupniczego wytworu i zafundować ptakom porządny, przyzwoity karmnik … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 7 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 17

Dla jasności przypominam, że powieść skończyłam pisać przed napadem putina , żeby nie było wątpliwości. Jakby Kmicic powiedział – na pohybel najeźdźcom psubratom!!! ⚫⚫⚫  Czas uciekał Indze tak szybko, jak jeszcze nigdy w życiu. Zawsze go brakowało, ale teraz – … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 4 komentarze

Jeszcze maj, cudny maj 🌞🍀

Coś pięknego – symbol wiosny 🙂 Wegetacja tak bardzo przyspieszyła, że mój bez przekwita i wczoraj część zbrązowiałych kwiatów już obcięliśmy. Miałam ostatnio problem z wejściem na blogi WordPressa choć sama w nim jestem. Mam nadzieję, że już znalazłam sposób … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 14 komentarzy

Majówka 2024

Majowy weekend, a ja jeszcze kwietnia nie skończyłam 😃  Blogowo oczywiście, bo czasu nie miałam, jako że się nazbierało różności w realu.  Otóż po kolei – najpierw miałam okrągłe urodziny. Na to nic nie poradzę, natomiast już wiem, że to … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 21 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” -16

Inga tęskniła za rodzicami jak każdy człowiek, który miał kochającą rodzinę tęskni za bliskimi. Mama zmarła prawie trzydzieści lat temu, zaś od śmierci taty minęło zaledwie dwanaście. Mieli już wtedy z Feliksem w planie kupno małego domku, wymarzonego domku na … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 9 komentarzy