Archiwum kategorii: Myślę sobie

Refleksje, wspomnienia itp.

Uff – jak dobrze w domu:)

Miałam na dziś termin badań w laboratorium w poradni nefrologicznej. Myślałam, że jak zawsze będzie w miarę szybko, bo cóż tam – wkłucie, pobranie, zostawienie probówki z „urobkiem” i do domu, a kolejek dużych nigdy dotąd nie było. Przynajmniej tak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Kraków mam w sercu

Miałam włączony telewizor robiąc różne rzeczy w domu, słuchałam i chwilami patrzyłam. Była transmisja z przesłuchania premiera Tuska w charakterze świadka przed komisją śledczą. Nie mogłam się oderwać, czasem coś tak człowieka wciąga, że tylko głową może kręcić ze zdziwienia. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Miłego dnia:)))

Pierwszy dzień listopada to u nas święto dodatkowe, urodziny babci D. Tak jej wypadło, człowiek wpływu nie ma na to, kiedy się urodzi. Mały zadzwonił z życzeniami, nie miał kiedy wpaść, dopiero wieczorem wrócił do domu. Najważniejszy gość – właściwie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Już 2 listopada

Rzeczywistość przerosła oczekiwania. W kwestii pogody, żeby nie było, iż w innej. Wieczorem w poniedziałek mgła się pojawiła gęsta, mleczna, cudnie wyglądająca podświetlona reflektorami samochodów i nielicznymi u nas reklamami. Latarnie – nowe – się nie włączyły nie wiadomo z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Korzystając…

Korzystając ze sprzyjającej pogody odkrywamy uroki okolicy. W sobotę udało się przejść nową, odkrytą (przez nas) drogę. Wyszliśmy furtką na tyłach naszego osiedla przez łąkę i lasek do osiedla Biedronka (nie mylić ze sklepem), obok którego powstają nowe budynki, segmenty … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Krasnoludek i aura

Krasnoludek już w zupełnie dobrej formie, nie obyło się jednak bez pierwszego w życiu antybiotyku. Ale czasem trzeba. Humor wrócił, charakterek pokazuje się w całej postaci:) Kiedy się jej mówi: nie wolno – to głośno się śmieje i oczywiście próbuje … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

O „Tajemnicy Adasia”

Mam jeszcze jedną ukończoną dyrdymałkę pod tytułem „Tajemnica Adasia”. Dawno temu – bo kiedy miałoby to być jeśli nie dawno temu – wpadłyśmy z koleżanką na pomysł bajek edukacyjnych związanych z różnymi kwestiami medycznymi. Dlatego z takimi, że Belcia (tak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Tajemnica Adasia | Dodaj komentarz

Zajmujący weekend

Minął zajmujący weekend. Nie był leniwy ani wypełniony tylko pracami domowo-ogródkowymi. Wybory zdominowały przestrzeń, nie ma co udawać, że nie: śledzenie sondaży, komentarzy, słuchanie prognoz i czekanie na pierwsze wyniki – oto co okazało się najważniejsze. Najpierw rano poszliśmy z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

I całe szczęście

Wczoraj też byłam u Calineczk, malutka ma zapalenie gardła i migdałków. Dobrze, że wreszcie jest diagnoza i można wdrożyć prawidłowe leczenie. Poprzednia wizyta u pediatry nic nie dała. Może wtedy infekcja jeszcze się nie uwidoczniła, tym razem pan doktor (inny) … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz

Nie zrozumiałam?

Wczoraj wcale nie powinnam pisać. Ale – zakładając bloga przyrzekłam sobie, że notki będę puszczać codziennie poza weekendami. Chyba, że jakaś siła wyższa zdecyduje inaczej lub awaria wystąpi – wtedy wola boska i skrzypce, nic nie poradzę. Dlatego wczoraj usiłowałam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | Dodaj komentarz