Archiwum kategorii: Pasma życia

Powieść

„Pasma życia” 7

Czas płynął, jak to zwykle robił. Raz szybko, niepostrzeżenie, raz pędził jak szalony nie dając odetchnąć i zastanowić się nad niczym. – Ciekawe, że najszybciej płynie, kiedy człowiek śpi. Za tym  na pewno kryje się jakieś oszustwo – powiedziała Adelka … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 6

Niezwykle ciężką noc miała Elżbieta za sobą. Piątkowy wieczór przynosił zazwyczaj ulgę, zwolnienie tempa wraz z miłą perspektywą dwóch wolnych od pracy dni. Tym razem było inaczej. Zmęczenie wzięło górę i padła na wersalkę chcąc zdrzemnąć się pół godziny, lecz … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 5

Kasia wracała od ojca. Śnieg przestał sypać, ustał wiatr dokuczliwie wciskający się za kołnierz płaszcza, było cicho i pięknie. Cała brzydota świata zniknęła pod białym puchem. Fantastyczne wrażenie robiły wieże kościoła, nie, już teraz katedry, św. Floriana na tle rozgwieżdżonego … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 4

Elżbieta siedziała  w pokoju nie włączając światła. Telewizor mrugał, wypełniając niebieskawą poświatą pomieszczenie, ledwo dał się słyszeć głos lektora czytającego informacje. Ponieważ z pokoju zajmowanego przez Mirka nie dochodziły żadne odgłosy, miała nadzieję, że usnął i nie będzie jej niepokoił … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 3

Adelka mieszkała na ostatnim piętrze w tym samym bloku co Elżbieta. Miała fantastyczny widok z balkonu, rybki w akwarium, dwie papużki oraz Reksa i Misia. Pierwszy był ogromnym, pięknym dogiem de bordeaux, drugi zaś małym, czarnym, słodkim, kochanym kundelkiem o … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 2  

  Kasia znała Mikołaja od wielu lat, od chwili powrotu z urlopu wychowawczego po urodzeniu Kamila. Widywała go na korytarzu, często podczas zebrań, odpraw, spotkań w pracy siadał naprzeciw niej. Ciągle gdzieś się w pobliżu pojawiał. Inni zapadli w mroki … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz

Zapraszam na Ursynów oraz do Szczawnicy

„Pasma życia” zaczęłam pisać w 2005 r. Pamiętam dokładnie jak do tego doszło. Szłam z moim Browciem (średni prawie sznaucer) na spacer górką w stronę giełdy, na Ursynowie oczywiście, towarzyszyły nam cztery psy, a właściwie dwie suczki i dwa psy … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Pasma życia | Dodaj komentarz

„Pasma życia” 1

Zima 2005 Elżbieta wróciła  z bólem głowy. W domu na szczęście nikogo nie było. To znaczy żadnej dwunożnej istoty, bo z niecierpliwością czekały dwie suczki – zwane psicami – oraz kot o imieniu Kocio. Powitały ukochaną panią z wielką radością. … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści | Dodaj komentarz