-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Pasma życia
„Pasma życia” 7
Czas płynął, jak to zwykle robił. Raz szybko, niepostrzeżenie, raz pędził jak szalony nie dając odetchnąć i zastanowić się nad niczym. – Ciekawe, że najszybciej płynie, kiedy człowiek śpi. Za tym na pewno kryje się jakieś oszustwo – powiedziała Adelka … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz
„Pasma życia” 6
Niezwykle ciężką noc miała Elżbieta za sobą. Piątkowy wieczór przynosił zazwyczaj ulgę, zwolnienie tempa wraz z miłą perspektywą dwóch wolnych od pracy dni. Tym razem było inaczej. Zmęczenie wzięło górę i padła na wersalkę chcąc zdrzemnąć się pół godziny, lecz … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz
„Pasma życia” 5
Kasia wracała od ojca. Śnieg przestał sypać, ustał wiatr dokuczliwie wciskający się za kołnierz płaszcza, było cicho i pięknie. Cała brzydota świata zniknęła pod białym puchem. Fantastyczne wrażenie robiły wieże kościoła, nie, już teraz katedry, św. Floriana na tle rozgwieżdżonego … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz
„Pasma życia” 4
Elżbieta siedziała w pokoju nie włączając światła. Telewizor mrugał, wypełniając niebieskawą poświatą pomieszczenie, ledwo dał się słyszeć głos lektora czytającego informacje. Ponieważ z pokoju zajmowanego przez Mirka nie dochodziły żadne odgłosy, miała nadzieję, że usnął i nie będzie jej niepokoił … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz
„Pasma życia” 3
Adelka mieszkała na ostatnim piętrze w tym samym bloku co Elżbieta. Miała fantastyczny widok z balkonu, rybki w akwarium, dwie papużki oraz Reksa i Misia. Pierwszy był ogromnym, pięknym dogiem de bordeaux, drugi zaś małym, czarnym, słodkim, kochanym kundelkiem o … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz
„Pasma życia” 2
Kasia znała Mikołaja od wielu lat, od chwili powrotu z urlopu wychowawczego po urodzeniu Kamila. Widywała go na korytarzu, często podczas zebrań, odpraw, spotkań w pracy siadał naprzeciw niej. Ciągle gdzieś się w pobliżu pojawiał. Inni zapadli w mroki … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz
Zapraszam na Ursynów oraz do Szczawnicy
„Pasma życia” zaczęłam pisać w 2005 r. Pamiętam dokładnie jak do tego doszło. Szłam z moim Browciem (średni prawie sznaucer) na spacer górką w stronę giełdy, na Ursynowie oczywiście, towarzyszyły nam cztery psy, a właściwie dwie suczki i dwa psy … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Pasma życia
Dodaj komentarz
„Pasma życia” 1
Zima 2005 Elżbieta wróciła z bólem głowy. W domu na szczęście nikogo nie było. To znaczy żadnej dwunożnej istoty, bo z niecierpliwością czekały dwie suczki – zwane psicami – oraz kot o imieniu Kocio. Powitały ukochaną panią z wielką radością. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Pasma życia, Powieści
Dodaj komentarz