-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Po co wróciłaś Agato?
„Po co wróciłaś…” 10
Dorota nie reagowała na dzwonek u drzwi. Nawet nie przyszło jej do głowy, że powinna otworzyć. Zawsze otwierała słysząc jazgot Azy, a ponieważ psica wyprowadziła na spacer Michała, w domu panowała cisza przerywana jedynie odgłosem gongu. Dopiero po długiej chwili … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 9
W mieszkaniu Magdy było ciemno. Dorota spojrzała na szybę kuchennego okna odbijającą światło latarni. – Powiem ci szczerze, że cieszę się z nieobecności Magdy. Mogłaby z rodzinką siedzieć na wsi do końca wakacji. – Ze względu na Doniczkę i Sergiusza? … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 8
– Ooo, coś ty ze sobą zrobiła? – powitał Dorotę okrzyk przyjaciółki. – Co ci odbiło? – spytał zdumiony Sergiusz. – Michał cię już widział? – „Czepcie” się tramwaju a nie mnie, dobrze? Moje włosy? Moje! Więc co wam do … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 7
Dopiero na początku lipca Aldona była gotowa do przeprowadzki. Teściowie zabrali dziewczynki na wczasy, czym ją mile zaskoczyli. Czuła za to naprawdę ogromną wdzięczność. Mogła spokojnie spakować swój – zdawałoby się – skromny dobytek. Kiedy zaczęła układać wszystko w torby … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 6
Drzwi wejściowe lekko skrzypnęły, choć jako nowe nie powinny się tak zachowywać i ukazała się w nich Aldona. Nie zauważyła Sergiusza. Stał oparty o ścianę domku, niewidoczny zza krzaka kwitnącego bzu rozsiewającego wokół zapach wiosny. Jakim cudem krzew nie został … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Po co wróciłaś Agato?, Powieści
2 komentarze
„Po co wróciłaś…” 5
Czerwony fiacik jechał raźno w stronę Warszawy katowicką szosą zwaną „gierkówką”. Od Piaseczna chciał przyspieszyć ale pan mu nie pozwolił. Czuł już bliskość domu i marzył, by dotrzeć doń jak najszybciej. Był bardzo rozgrzany, zakurzony i spragniony, bo miał w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
2 komentarze
„Po co wróciłaś…” 4
– Maksiu, gdzie jesteś? Dlaczego się nie odzywasz? Chodź do mnie – wołał Kubuś. Maks zastrzygł uszami lecz nie ruszył się z miejsca. Kuba biegał po całym domu aż wreszcie wpadł na leżącego psa. – Co ci jest? Brzuch cię … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
2 komentarze
„Po co wróciłaś…” 3
Dzieci były wręcz zakochane w nowej babci, która napełniała im brzuszki do granic możliwości różnymi smakołykami. Świat mógł się walić i palić a pani Basieńka nie wypuściłaby nikogo głodnego spod dachu pod którym przebywała. Pod tym względem podobna była do … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
2 komentarze
„Po co wróciłaś…” 2
Dostępu do mieszkań na siódmym piętrze od niedawna broniła krata, którą Dorota założyła wspólnie z sąsiadami. – Teraz już się nie boję, że na kimś stanę – tłumaczyła przyjaciółce. – Jak to: na kimś staniesz? Nie rozumiem – zdziwiła się … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?
Dodaj komentarz
” Po co wróciłaś Agato?” 1
Aldona wysiadła z autobusu linii 505 na rogu Cynamonowej i Indiry Ghandi. Chciała przejść przez bazarek, zrobić zakupy a potem odwiedzić Dorotę. Miały do omówienia wiele spraw związanych z przyjazdem Teresy i Juranda. Pokręciła głową rozważając bardzo odkrywczą myśl: jak … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?
7 komentarzy