Archiwum kategorii: Po co wróciłaś Agato?

Powieść

„Po co wróciłaś…” 10

Dorota nie reagowała na dzwonek u drzwi. Nawet nie przyszło jej do głowy, że powinna otworzyć. Zawsze otwierała słysząc jazgot Azy, a ponieważ psica wyprowadziła na spacer Michała, w domu panowała cisza przerywana jedynie odgłosem gongu. Dopiero po długiej chwili … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 9

W mieszkaniu Magdy było ciemno. Dorota spojrzała na szybę kuchennego okna odbijającą światło latarni. – Powiem ci szczerze, że cieszę się z nieobecności Magdy. Mogłaby z rodzinką siedzieć na wsi do końca wakacji. – Ze względu na Doniczkę i Sergiusza? … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 8

– Ooo, coś ty ze sobą zrobiła? – powitał Dorotę okrzyk przyjaciółki. – Co ci odbiło? – spytał zdumiony Sergiusz. – Michał cię już widział? – „Czepcie” się tramwaju a nie mnie, dobrze? Moje włosy? Moje! Więc co wam do … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 7

Dopiero na początku lipca Aldona była gotowa do przeprowadzki. Teściowie zabrali dziewczynki na wczasy, czym ją mile zaskoczyli. Czuła za to naprawdę ogromną wdzięczność. Mogła spokojnie spakować swój – zdawałoby się – skromny dobytek. Kiedy zaczęła układać wszystko w torby … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 6

Drzwi wejściowe lekko skrzypnęły, choć jako nowe nie powinny się tak zachowywać i ukazała się w nich Aldona. Nie zauważyła Sergiusza. Stał oparty o ścianę domku, niewidoczny zza krzaka kwitnącego bzu rozsiewającego wokół zapach wiosny. Jakim cudem krzew nie został … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

„Po co wróciłaś…” 5

Czerwony fiacik jechał raźno w stronę Warszawy katowicką szosą zwaną „gierkówką”. Od Piaseczna chciał przyspieszyć ale pan mu nie pozwolił. Czuł już bliskość domu i marzył, by dotrzeć doń jak najszybciej. Był bardzo rozgrzany, zakurzony i spragniony, bo miał w … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

„Po co wróciłaś…” 4

– Maksiu, gdzie jesteś? Dlaczego się nie odzywasz? Chodź do mnie – wołał Kubuś. Maks zastrzygł uszami lecz nie ruszył się z miejsca. Kuba biegał po całym domu aż wreszcie wpadł na leżącego psa. – Co ci jest? Brzuch cię … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

„Po co wróciłaś…” 3

Dzieci były wręcz zakochane w nowej babci, która napełniała im brzuszki do granic możliwości różnymi smakołykami. Świat mógł się walić i palić a pani Basieńka nie wypuściłaby nikogo głodnego spod dachu pod którym przebywała. Pod tym względem podobna była do … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 2 komentarze

„Po co wróciłaś…” 2

Dostępu do mieszkań na siódmym piętrze od niedawna broniła krata, którą Dorota założyła wspólnie z sąsiadami. – Teraz już się nie boję, że na kimś stanę – tłumaczyła przyjaciółce. – Jak to: na kimś staniesz? Nie rozumiem – zdziwiła się … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato? | Dodaj komentarz

” Po co wróciłaś Agato?” 1

Aldona wysiadła z autobusu linii 505 na rogu Cynamonowej i Indiry Ghandi. Chciała przejść przez bazarek, zrobić zakupy a potem odwiedzić Dorotę. Miały do omówienia wiele spraw związanych z przyjazdem Teresy i Juranda. Pokręciła głową rozważając bardzo odkrywczą myśl: jak … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato? | 7 komentarzy