-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum miesiąca: czerwiec 2022
Czerwiec w stronę lipca zerka🍓
Po pierwsze – zachciało mi się wypróbować przepisy na serek robiony w domu. Oczywiście pamiętam babciny ser – niebo w gębie i nic się z jego smakiem porównać nie da. Najpierw nastawiała mleko na zsiadłe, a mleko było od krowy … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
26 komentarzy
Szczawnicka wczesna wiosna 3
U Magdaleny – https://okularnicawkapciach.wordpress.com/ trafiłam na ciąg dalszy relacji z majówki w Szczawnicy i zatęskniłam za ulubionym miasteczkiem. Wróciłam do zdjęć, z przyjemnością oglądałam i dotarło do mnie, że przecież tyle miałam jeszcze pokazać, a tu rzeczywistość me myśli zajęła … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
22 komentarze
Od weekendu do weekendu (4-10.VI. 22r.)
Moje wpisy przeradzają się ostatnio w przegląd tygodnia. Nic nie poradzę, że nie mam czasu na więcej, przynajmniej na razie. Zresztą chyba u większości z Was wiosna i lato to pory, które spędza się na zewnątrz, na powietrzu jeśli tylko … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
24 komentarze
Jeszcze wiosna – już nie majowa 🌺
Właśnie, nie majowa lecz czerwcowa. Dobrze, że piękna w dalszym ciągu, ale jaka Wiosenka ma być? Musi być zielona świeżą zielenią, kolorowa kwitnącymi kwiatami i pachnąca. Wprawdzie już nie bzem lecz na przykład akacją (muszę zrobić zdjęcie). Idąc na wieczorny … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, wierszydełka
32 komentarze