Archiwum autora: anka

Piaseczyński Park 7.IV. 2024

Odkąd zamieszkaliśmy w Piasecznie obserwujemy naprawdę wielką zmianę w naszej najbliższej okolicy, oczywiście na korzyść 🙂 Wyremontowana została ul. Julianowska, którą poprzednio nie dało się przejść pieszo w czasie deszczu czy śniegu. Z powodu braku utwardzonego pobocza trzeba było grzęznąć … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno | 9 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 15

Feliks kopnął dywanik z bezsilnej złości. – Mam dość! Nie mogę nawet zamówić drewna na zimę! W zeszłym roku płaciłem trzysta siedemdziesiąt złotych a teraz chcą prawie pięćset! Znowu na nic nie starczy! Nie ma za co  naprawić grzejnika w … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

Króciutko

Ciąg dalszy ogródkowych prac trwa.  Lepiej się czuję, leki pomogły,  wykorzystuję piękną pogodę na nadrobienie zaległości.  Radości mnóstwo,  wreszcie mamy bramę na podwórko, czuję się z tym cudownie, energią bucham, bo nareszcie mogę w ogródku zrobić to, co zawsze chciałam, … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 12 komentarzy

8 dzień kwietnia 2024

Tydzień temu Święta, wczoraj wybory, ciągle coś się dzieje. Ja wreszcie spotkałam się z Panią Doktor i poratowała me nadwątlone siły. Wczoraj po raz pierwszy wyszłam do ogródka nadrabiać zaległości, narobiłam się, ale i nazachwycałam cudownie rozkwitłą wiosną. Najstarsze tulipanki … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 22 komentarze

„Babie lato i kropla deszczu” – 14

Jagna wciąż miała przed oczami miłe wnętrze „Filiżanki”, a w duszy nastrój wieczoru irlandzkiej muzyki. Jakby ten wieczór odmienił jej postrzeganie świata, jakby z ciemnej dziury wydobyła się trafiając wprost na zieloną wyspę. Może było coś jeszcze… Może ktoś… Czy … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 6 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 13

Feliks przyglądał się z fotela przepychankom na ulicach pokazywanym w telewizji. Wreszcie, pierwszy raz  policja zareagowała jak powinna, pomyślał. Zgodnie z oczekiwaniem normalnych ludzi. Do tej pory wokół słyszał opinie, że bronią bandytów, ochraniają oficjeli krzywdząc przy tym mających inne … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 2 komentarze

Za chwilę wiosenne święta 🌞🐣🐰

Miałam u siebie Calineczkę przez kilka dni. Oczywiście w związku z tym nie byłam w stanie wykonać niczego ponad normę 😊 Normą zaś w tym przypadku staje się pilnowanie szkrabusi, która ma dziesięć pomysłów na minutę oraz babci D, która … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 20 komentarzy

„Babie lato i kropla deszczu” – 12

Październik minął, nie wiadomo kiedy nadszedł listopad. Dopiero było Wszystkich Świętych, a już zaraz będzie połowa miesiąca. Naprawdę coś dziwnego działo się z tym czasem. Jeszcze nigdy tak szybko nie uciekał. Tak rozmyślała Inga próbując odnaleźć sen, który ją obudził. … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 4 komentarze

„Babie lato i kropla deszczu” – 11

Inga czekała z nadzieją na niedzielę. W soboty sprzątała, gotowała, prała, prasowała. Mieli umowę z dostawcą prądu, zgodnie z którą w weekendy prąd był tańszy. Robiąc to wszystko czekała na niedzielę. Feliks pracował przez cały tydzień. Czyli siedział w fotelu … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści | 8 komentarzy

Szczawnicka willa „Wanda”

Wspominałam już o willi Wanda nad Grajcarkiem. Zachwycałam się za każdym razem kiedy przechodziłam obok. Musiała być imponująca, piękna w latach swej świetności,  po prostu marzenie. Ze smutkiem patrzyłam jak niszczeje, stoi biedna, samotna, opuszczona, w coraz gorszym stanie za … Czytaj dalej

Podziel się:
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica | 13 komentarzy