-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
Kategorie
Meta
Archiwum miesiąca: kwiecień 2024
„Babie lato i kropla deszczu” -16
Inga tęskniła za rodzicami jak każdy człowiek, który miał kochającą rodzinę tęskni za bliskimi. Mama zmarła prawie trzydzieści lat temu, zaś od śmierci taty minęło zaledwie dwanaście. Mieli już wtedy z Feliksem w planie kupno małego domku, wymarzonego domku na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
9 komentarzy
Piaseczyński Park 7.IV. 2024
Odkąd zamieszkaliśmy w Piasecznie obserwujemy naprawdę wielką zmianę w naszej najbliższej okolicy, oczywiście na korzyść 🙂 Wyremontowana została ul. Julianowska, którą poprzednio nie dało się przejść pieszo w czasie deszczu czy śniegu. Z powodu braku utwardzonego pobocza trzeba było grzęznąć … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno
25 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 15
Feliks kopnął dywanik z bezsilnej złości. – Mam dość! Nie mogę nawet zamówić drewna na zimę! W zeszłym roku płaciłem trzysta siedemdziesiąt złotych a teraz chcą prawie pięćset! Znowu na nic nie starczy! Nie ma za co naprawić grzejnika w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
7 komentarzy
Króciutko
Ciąg dalszy ogródkowych prac trwa. Lepiej się czuję, leki pomogły, wykorzystuję piękną pogodę na nadrobienie zaległości. Radości mnóstwo, wreszcie mamy bramę na podwórko, czuję się z tym cudownie, energią bucham, bo nareszcie mogę w ogródku zrobić to, co zawsze chciałam, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
12 komentarzy
8 dzień kwietnia 2024
Tydzień temu Święta, wczoraj wybory, ciągle coś się dzieje. Ja wreszcie spotkałam się z Panią Doktor i poratowała me nadwątlone siły. Wczoraj po raz pierwszy wyszłam do ogródka nadrabiać zaległości, narobiłam się, ale i nazachwycałam cudownie rozkwitłą wiosną. Najstarsze tulipanki … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
22 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 14
Jagna wciąż miała przed oczami miłe wnętrze „Filiżanki”, a w duszy nastrój wieczoru irlandzkiej muzyki. Jakby ten wieczór odmienił jej postrzeganie świata, jakby z ciemnej dziury wydobyła się trafiając wprost na zieloną wyspę. Może było coś jeszcze… Może ktoś… Czy … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
6 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 13
Feliks przyglądał się z fotela przepychankom na ulicach pokazywanym w telewizji. Wreszcie, pierwszy raz policja zareagowała jak powinna, pomyślał. Zgodnie z oczekiwaniem normalnych ludzi. Do tej pory wokół słyszał opinie, że bronią bandytów, ochraniają oficjeli krzywdząc przy tym mających inne … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
2 komentarze