-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum miesiąca: lipiec 2021
„Widocznie tak miało być” – 61
– Tereska, skąd ty wytrzasnęłaś taką cudną bluzkę? Ja też chcę – Danusia z zachwytem przyglądała się kolorowej tkaninie obracając jej właścicielkę w kółko. – Danuśka, litości – jęknęła Teresa. – Jeszcze nic nie piłam, a już mi się w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
12 komentarzy
„Nie chcem, ale muszem…”
„Nie chcem ale muszem” – zacznę od klasyka. Naprawdę staram się tutaj nie pozwalać emocjom zapanować nad sobą tak jak dawniej. Jednak gdy do emocji dołącza się rozum – to już nie da rady zmilczeć. Jak jest w naszym pięknym … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
33 komentarze
21 lipca – moja Lucy
Moja siostra skończyłaby dziś 72 lata. Rok temu pokazałam stare zdjęcia http://annapisze.art/?p=3152 Dziś odszukałam jeszcze kilka, postanowiłam je tu zamieścić, aby dać im nowe życie. Sama z przyjemnością „przelatuję” przez zdjęcia na blogu, o wiele łatwiej i częściej niż gdybym miała … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Tenczynek
16 komentarzy
Zrobił się przegląd tygodnia
Mokro, burzowo, parno, duszno. Dziś było 28 stopni (czwartek, 15.07.) co jest niczym w porównaniu z temperaturą środową, kiedy termometr pokazał 36 stopni! Nie wiem jak różne żyjątka radzą sobie w takich warunkach. Udało mi się zrobić zdjęcia kilku owadów, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
33 komentarze
Prawdziwie letnie dni
Mieliśmy pojechać z psiepsiołami do pani doktor, ale wichura się zerwała, ulewa zmoczyła świat, zaś burza postraszyła Skitusia tak, że odpuściliśmy. Bałam się, że dostanie ataku (cierpi na padaczkę) jeśli dostarczymy mu dodatkowy stres w postaci jazdy samochodem w nieznane … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
29 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 60
Aldona dostała w prezencie walizkową, elektryczną maszynę do szycia. Teresa stwierdziła, że więcej używać tego ustrojstwa nie będzie, nie ma na to czasu, siły ani ochoty, poza tym nie widzi igły i za nic nie mogłaby jej nawlec, i po … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
10 komentarzy
Moja spółka zoo :)))
Do spółki przystępuje czasem Franuś, który prezentuje się w całej okazałości w poprzednim wpisie 🙂 Prezeską spółki jest Szila, wszystkimi pozostałymi członkami Skituś. On pełni funkcję szczekacza kiedy inny pies przechodzi obok naszego płotu, uciekacza gdy na zewnątrz się czegoś … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
26 komentarzy
Franek to jest kot…
Franek to jest kot nad koty. Pokonuje wszystkie płoty, na drzewo się każde wdrapie, myszy i jaszczurki łapie. Chce osiedla być postrachem, potrafi się skradać dachem, by się dostać do ogródka – przez ogródek droga krótka do osiedla następnego – … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Dla dzieci, Myślę sobie, wierszydełka
25 komentarzy