Archiwum kategorii: Myślę sobie

Refleksje, wspomnienia itp.

Po wakacjach – szkoda, że to już…

Byłam, odetchnęłam cudownym pienińskim powietrzem i wróciłam 😊 Do ostatniej chwili tak naprawdę nie wiedziałam czy się uda. W głębi duszy żywiłam przekonanie, że babcię D. wsadzę siłą do bagażnika w razie jej zdecydowanego oporu… 😉 Tym razem sama spakowałam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, Szczawnica | 38 komentarzy

„Onegdaj” – stała i czekała :)

Stała sobie na półce i stała, cierpliwie czekała. Widocznie wiedziała, że aktualnie nie mam czasu (to „aktualnie” trwało i trwało), a moja głowa wiecznie zajęta tysiącem spraw wreszcie kiedyś będzie musiała odpocząć od rzeczywistości. Miała absolutną rację, jak to przyjaciółka. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica | 20 komentarzy

Odchodzenie…

Przychodzi taki czas, że znajomi zaczynają odchodzić w inny wymiar. Wierzę, że za Tęczowym Mostem spotykają swoich bliskich, przyjaciół, swoje zwierzaki – wszystkie drogie sobie istoty, które udały się wcześniej w tę podróż. Dawno temu rozpoczęłam pracę jako najmłodsza w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 27 komentarzy

Co z tą weną?

Chcę kilka wierszy napisać ładnych, ale pomysłów nie mam żadnych. Gdy tylko zacznę – coś mi przeszkadza i wnet zapały moje schładza. Raz bzycząc osa leciała do mnie – wnuczka się osy boi ogromnie – a więc rabanu narobiła i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Dla dzieci, Myślę sobie, wierszydełka, Wymyślanki | 28 komentarzy

Wrzesień = jesień

Jest wrzesień czyli jesień. Ostatnie deszczowe dni jeszcze wzmogły takie przekonanie. Wprawdzie już jaśniej, nawet słoneczko wygląda, ale jeśli dzieci poszły do szkoły to już lata nie ma. Trzeba mu zrobić pa pa… do następnego roku. Zdzisława Sośnicka śpiewała dawno … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie | 42 komentarze

Końcówka wakacji :(

Znów „biegowe” (czyli na szybko) kotleciki dla mnie – 1 jajko, łyżka bułki tartej, łyżka otrąb owsianych, przyprawa do kurczaka po węgiersku, koperek, szczypiorek (trochę zostało przesuszonego) i trochę mąki, tyle, żeby się udało ulepić kotleciki. Dla mnie pycha. Do … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie | 32 komentarze

„Navillera” – oczarowanie mojej wnuczki i moje też :)

W ciągu dwóch dni obejrzałam z Werą jej ulubiony serial, na który składa się dwanaście  godzinnych odcinków. Nie widziałam dotąd niczego koreańskiego. Wstyd przyznać, wiem, ale jakoś mnie tamte rejony świata nie pociągały więc i wiedzy nie pogłębiałam. A ponieważ … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie | 40 komentarzy

Tak sobie różnie…

Dziękuję serdecznie za reakcję na poprzedni wpis i zachwycanie się kwiatkami. Koleżanki przysyłały zdjęcia i informacje na temat nazwy „warszawianek”. Szczególne podziękowanie dla Morelki 😊 za smsa i zdjęcia jej „warszawianek” spod bloku 😊 Jeszcze kilka moich pięknych i uroczych … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie | 32 komentarze

Wartości i cnoty…

Przeglądając różne papierki (aby się ich pozbyć na amen), trafiłam na zapiski Wery do  pracy z polskiego na temat wartości. I tak się jakoś zatrzymałam… Uczyliśmy się i my (moje pokolenie) w szkole, że wartości to: uczciwość, wierność, odwaga, współczucie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno | 24 komentarze

Znów zleciał tydzień i znów jest niedziela

Kurczę, okropnie skomplikowane jest pisanie w nowszym Lapku, tyle „tego czegoś” jest, że nie wiem w co kliknąć i wciąż mi coś ucieka, znika, pokazuje się nie tu gdzie trzeba 🙁  Jak ja nienawidzę zmian!!! Ze starym Lapciem czuję się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno, Szczawnica | 27 komentarzy