-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- anka - Już lipiec 🍒
- jotka - Już lipiec 🍒
- anka - Już lipiec 🍒
- Urszula97 - Już lipiec 🍒
- anka - Już lipiec 🍒
Archiwa
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum autora: anka
Już kwiecień 2022
Już prima aprilis – czy ktoś jeszcze robi żarty w tym dniu? Dawniej było wesoło, dużo śmiechu i zabawy przy robieniu psikusów, teraz nie wiem. Może młodzież żyje tym, muszę Wery spytać. Znaczy obecna młodzież, bo ZMP czyli Związek Młodzieży … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno
27 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 67
– Cholera jasna – zaklęła Dorota potykając się na bazarku i wpadając wprost na Kasię. – Nic ci się nie stało? Ja przed pracą, to znaczy przed budynkiem, o mało kostki nie skręciłam, nie zauważyłam dziury w asfalcie. Nie wiem … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
10 komentarzy
23 marca 2022
Nie chce mi się. Dalej mi się nic nie chce. Wcale mi nie przeszło. Jest to wkurzające. Jednocześnie nie do przeskoczenia mimo prób. Może bardzo nie widać na zewnątrz. Ale jest. Żre, gryzie od środka. Strach i bezsilność. Nadzieja i … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
26 komentarzy
15 marca 2022
Nawet zdjęć mi się nie chce robić. Przedtem pstrykałam co chwilę, a teraz się zmuszam, żeby coś uwiecznić, bo przecież trzeba… Cieplej się zrobiło, pierwsze sprzątanie w ogródku po zimie za nami, MS przyciął czubki iglaków, żeby lepiej rosły. Trzeba … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
24 komentarze
„Widocznie tak miało być” – 66
Sergiusz zadzwonił do matki z informacją, że niedługo przyjedzie i podał przybliżony termin. Oznajmił potem, że jeszcze na krótko będzie musiał kilkakrotnie polecieć do Szwajcarii, ale to dosłownie na chwilę. Pani Mela postanowiła powiedzieć Monisi o siostrzyczce, ale wiązało się … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
10 komentarzy
Maciej Balcar – Dżem – „Partyzant”
Dla zajęcia myśli czymś innym zanurkowałam w muzykę. Przypadkiem, bo szukałam na YT jak pomóc mojej bolącej ręce. Są filmiki, na których chiński Mistrz Mu Yunczin pokazuje dokładnie punkty akupresurowe i sposób wykonania masażu przy konkretnej dolegliwości. I muszę powiedzieć, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
35 komentarzy
2 marca 2022 💙💛
Uprzedzam na wstępie, że ja się nie znam (zaczynam od tego zdania, żeby nie było wątpliwości). Mogę jedynie notować luźne skojarzenia, które napływają mi do głowy podczas słuchania/oglądania informacji o aktualnej sytuacji na Ukrainie. Przyszło mi na myśl, że w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
26 komentarzy
27 lutego 2022
Wczoraj, 26 lutego minęły dwa lata od podjętej przeze mnie decyzji w kwestii jedzenia, a raczej niejedzenia, mięsa. Całkowitej rezygnacji. Od wielu, wielu lat (Mały był w liceum) nie jadłam ssaków, od dwóch lat także drobiu. Żadnego. I bardzo mi … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
32 komentarze
🖤🖤🖤
🖤🖤🖤 Nad ranem zmienił się świat dla wszystkich. Dla wielu się skończył i przekroczyli granicę cieni… Odżyło przerażenie w pamiętających, tych, którzy sami przeżyli II wojnę i także w tych z następnego pokolenia. Znów przesuwają mi się przed oczami obrazy … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
14 komentarzy
Szczawnickie wspominki 15 (zimowych c.d.)
Jeśli już się dokopałam do zimowych szczawnickich fotek to wykorzystam i pokażę Wam jeszcze trochę. Niektóre są sprzed piętnastu lat, albo nawet starsze. Mam jeszcze z pierwszego pobytu, tego najważniejszego, podczas którego zakochałam się w miasteczku od pierwszego oddechu po … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
41 komentarzy