-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
Kategorie
Meta
Archiwum autora: anka
Szczawnicka willa „Wanda”
Wspominałam już o willi Wanda nad Grajcarkiem. Zachwycałam się za każdym razem kiedy przechodziłam obok. Musiała być imponująca, piękna w latach swej świetności, po prostu marzenie. Ze smutkiem patrzyłam jak niszczeje, stoi biedna, samotna, opuszczona, w coraz gorszym stanie za … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
13 komentarzy
„Babie lato i kropkla deszczu” – 10
W portmonetce Ingi zostało sto złotych i jeszcze coś powinno być w kosmetyczce, do której wrzucała złotówki jeśli kasjerka wydała jej jakieś w Biedronce. Ze łzami w oczach wyjęła zeszyt, w którym zapisywała wszelkie wydatki. Jest dopiero szósty, a jej … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
Bożenom i Krystynom 🍀🌺🌷
Bożenom i Krystynom życzę spełnienia marzeń i wspaniałego świątecznego dnia🌹 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀 Pogoda wiosenna kusi do wychodzenia na zewnątrz. Ptaki śpiewają, jakiś jeden śpiewał przez nockę całą jakby już maj nadszedł. Może się biedakowi coś pomyliło albo się niespodziewanie zakochał, stąd … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
14 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 9
Niedługo po wieczorze w spędzonym w „Filiżance” Jagna obudziła się o poranku i zauważyła, że słońce zagląda do pokoju przez lekko rozszczelnione listewki żaluzji. Zdziwiła się, dotąd nie zauważyła jak to ładnie wygląda. Jeszcze bardziej zdziwiona była, iż nie czuje … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
Siódme urodziny bloga 🍷🎂🍀i Duch Leona 🐕🦺🐕🐶
Nie zapomniałam o rocznicy tylko nie miałam kiedy zająć się obchodami. Calineczka była przez jeden weekend po czym oświadczyła, że przyjedzie w następny czwartek i już. Dyskusji nie było, babcia z dziadkiem uszczęśliwieni (i wymęczeni oczywiście), zadowoleni, że szkrabusia tak … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
24 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 8
Jagna nie potrzebowała dużo czasu na ubranie się do „Filiżanki”. Wciąż rozkoszowała się możliwością codziennego noszenia wygodnego stroju bez obowiązkowych szpilek i kostiumów. Wskoczyła w wąskie czarne dżinsy, założyła koszulę w czarno-złoto-turkusowe esy floresy, zapięła szeroki czarny pasek podkreślający talię. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
LENIWIA 😃🌞👍
Wierszyk pisany razem z Calineczką, zdjęcia też wybierała sama 🍀😉 Mała Irenka usnęła wieczorem, przyśniła jej się jazda motorem: jechała na tylnym siodełku za tatą okryta szczelnie różowiutką matą, by podczas jazdy ciepluteńko było i żadne deszczysko jej nie zmoczyło. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Dla dzieci, wierszydełka
10 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 7
Jagna umówiła się z Bogną na wyjście do „Filiżanki” . Była to „Bibliotekarnia Pod Złotą Filiżanką” czyli antykwariat, księgarnia i kawiarnia w jednym. Odbywały się tam też kameralne koncerty małych kapel oraz solistów mających klimatyczny repertuar. Jeśli akurat koncertu nie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
Szczawnica moja 🍀💗 (Sienkiewicz, Konopnicka)
O tym, że wody szczawnickie mają właściwości lecznicze wiadomo od 1810 roku. Wtedy bowiem zbadano właściwości mineralnych wód wypływających w Szczawnicy spod ziemi. Jak już pisałam (w kategorii „Szczawnica” po prawej stronie bloga) w 1828 roku Józefina i Stefan Szalayowie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
20 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 6
Sabina usiadła w kąciku między oknem a kominkiem. Postawiła tam stary fotel, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Wprawdzie podłoga nie była tutaj ogrzewana, mata grzewcza kończyła się wcześniej, lecz miłe ciepło rozchodzące się od ognia i mały dywanik pod … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
6 komentarzy