Kupa radości

Zobaczyłam w tv wywróconą cysternę na szosie, zmroziło mnie na myśl o ładunku, który mógł spowodować pożar lub skażenie terenu. Nie dowierzałam własnym uszom kiedy usłyszałam, że to czekolada:) Niesamowite! Nic na to nie poradzę, że nie mogłam zachować powagi i parsknęłam śmiechem. Bo to jak scena z komedii – chociaż prawdziwy problem kierowcy oraz służb z uprzątnięciem zablokowanej drogi. Od razu głupie pomysły przychodzą do głowy np. zaprosić chętnych łasuchów z okolicy, obowiązkowo każdy z własną łyżką oraz pojemnikiem na czekoladę…
Tak mi się skojarzyło, że kiedyś jechaliśmy z Mężem do malutkiej i na Puławskiej minęła nas cysterna-szambiarka z wielkim napisem KUPA RADOŚCI. Powitaliśmy ją wybuchem śmiechu i faktycznie jest kupa radości zawsze, kiedy nam się przypomni:)))
Jutro do Calineczki pojadę, stęskniłam się za szkrabem okrutnie, jak ją wezmę na ręce i przytulę, też będzie kupa radości:)))

9.05.2018

  • ciotkaeliza Byłam świadkiem jak w poślizg wpadła ciężarówka przewożąca świnie, kilkanaście wypadło, też było wesoło.
  • babciabezmohera Faktycznie, na oko wesolutko, ale ile potem się trzeba napracować, żeby to sprzątnąć!
    No i szczęśliwie, że skończyło się tylko na złamanej ręce kierowcy.
  • annazadroza Elizo:-) Biedne stworzenia:(
  • annazadroza BBM:-) Już wiedziałam, że kierowca zbytnio nie ucierpiał kiedy się śmiałam. Ale współczuję sprzątającym.
  • kolewoczy Nie, co wy, do sprzątania też są odpowiednie narzędzia i metody, przecież nie będą tego zbierać ścierkami 😉 A czekolady szkoda! Ile by z tego tabliczek było!
  • kotimyszkot Widziałam cysternę ratującą od przymusowej suszy z napisem „Wóda do picia” 😉
    Ale „kupa radości” równie pocieszna! 🙂
  • Gość: [raf] *.itsa.net.pl aszdziennik.pl/123149,wypadek-cysterny-z-czekolada-na-a2-szkody-usunie-300-tys-ochotnikow
    😉
  • annazadroza Kolewoczy:-) Szkoda czekolady, oj szkoda:( Tym bardziej, że to była mleczna czekolada. Jeszcze orzechów dosypać…mniam, mniam:)))
  • annazadroza Myszokocie:-) A wiesz jaki byłby kac po cysternie „wódy do picia”? Aż strach pomyśleć, cała rzeka wody byłaby potrzebna;)))
  • annazadroza Raf:-) Ach jaki żal, że nie udało się załapać na tę „czekolawę” ;)))
Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *