-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- grudzień 2024
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Po co wróciłaś Agato?
Po co wróciłaś…” 21
Stokrotki w najlepszej komitywie bawiły się z chłopcami. Linka siedziała na gałęzi starego grabu, Inka na huśtawce. Linka w starych spodniach z łatą na kolanie, Inka w nowej spódniczce. Aldona już otwierała usta by zwrócić córce uwagę, na szczęście ugryzła … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 20
Aba głośno obszczekała przyjezdnych, obwąchała każdego po kolei. Stwierdziwszy, że nie ma Majki wśród nich, pobiegła do dzieci. Tubylcy czyli leśni ludzie wychodzący z lasu, z daleka wesołymi okrzykami dawali wyraz wielkiej radości spowodowanej przyjazdem gości. – Dziadziuś, zobac co … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 19
Dzień był pochmurny, perłowoszary ale ciepły. Z ogródka dochodziła woń kwiatów zasadzonych ręką człowieka oraz wszelkich innych roślin wpychających się bez zaproszenia wszędzie tam, gdzie znalazła się choćby grudka ziemi, w której mogłyby puścić korzenie. Życie, jakie człowiek usiłował unicestwić … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 18
W poniedziałek rano Aldona przygotowała Stokrotkom dużą ilość kanapek, przykryła szklanym kloszem, żeby Bibi się do nich nie dobrała, położyła tabliczkę czekolady dla każdej, zostawiła kartkę z instrukcjami na czas swojej nieobecności i poszła do pracy. Na korytarzu natknęła się … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
Po co wróciłaś…” 16
Dziewczynki wpadły do nowego dla siebie domu jak burza z piorunami albo jak dwa cyklony. Obie równocześnie rzuciły się matce na szyję, przewróciły ją na wersalkę, wycałowały, wyściskały do utraty tchu piszcząc i krzycząc przy tym niemiłosiernie. Z radości, że … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
6 komentarzy
„Po co wróciłaś…” 15
Po wyjściu przyjaciółek Aldona wzięła Bibi na ręce, przytuliła i stała patrząc w okno. Nie chciało jej się spać więc postanowiła to wykorzystać. Rozpoczęła od mycia i układania w szafkach całego kuchennego dobytku. Nie czuła zmęczenia ale radość i satysfakcję … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 14
Upłynęło kilka dni zanim sprzęty z piwnicy Sergiusza zostały przewiezione, doprowadzone do stanu używalności i ustawione w pokoiku dziewczynek. Najpierw znalazły się w przedpokoju razem z ławą i biurkiem Doroty. Potem stopniowo, po jednej sztuce przenosiły się do ogródka gdzie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 13
Dzień pracy zbliżał się ku końcowi. Siedząca przy biurku Aldona postawiła przed sobą lusterko, poprawiła makijaż, szczotką przeczesała włosy i podpięła je dwoma grzebieniami. – Ty głupia, stara Donico, co się z tobą dzieje? – mówiła patrząc na swoje odbicie. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 12
Następnego dnia Aldona poszła do pracy po wykorzystaniu dwóch dni urlopu okolicznościowego należących się na przeprowadzkę. Kiedy wreszcie dotarła do domu – a słowo ”dom” powtarzała z rozkoszą, mając przed oczyma ogródek oraz, na razie, duży pokój. Sergiusz czekał na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 11
Przez głowę Aldony przemykało mnóstwo najprzeróżniejszych myśli i spostrzeżeń. W pewnej chwili zaczęła zdawać sobie z tego sprawę i spróbowała uporządkować ów myślowy chaos. Przede wszystkim zniknęło uczucie pustki, bolesnej samotności. Owej strasznej, beznadziejnej samotności w tłumie ludzi. Teraz siedziała … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?
Dodaj komentarz