-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum miesiąca: listopad 2021
Było tak… pstryk!
Było tak. W piątek wieczorem MS stwierdził, że czuje jakiś dziwny zapach w kuchni. Jakiś swąd. Swąd? Skąd? Wstałam i zaczęłam niuchać jak Szilka w lesie. Stąd! Byłam pewna, że od telewizora, wyraźnie czułam za tv jakby paloną gumę, ebonit … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
28 komentarzy
Już mroźnie
23 listopada – już! A przecież dopiero było święto zmarłych… Rano już mroźnie, wiejący wiatr zwiększał odczucie zimna. Wstrząsający reportaż o „partyzantce pomocowej” w nadgranicznych lasach mrozi mnie do tej pory jeszcze bardziej niż temperatura… Niebo było piękne o poranku, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Piaseczno
34 komentarze
Niby zwyczajny dzień
Niby taki zwyczajny dzień. No nie, sobota, to zawsze dzień miły sercu był, nawet wtedy gdy jeszcze nie było „gierkowej soboty”. Ktoś pamięta, że pierwsze wolne od pracy soboty tak były nazywane? Wydawało mi się, że to dzień najpiękniejszy w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
20 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 64
„Mafijne” dzieciaki zbiorowo myślały, myślały i wymyśliły, że zaprojektują kalendarz ze zdjęciami swoich ulubieńców i będą go sprzedawać cały dochód przeznaczając na schronisko. Justyna i Filip oczywiście dokładnie znali całą historię wyprawy do domu, w którym straszy jak również … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
17 komentarzy
Mimo wszystko
Dostałam książkę o Warszawie napisaną przez Grzegorza Piątka pt. „Najlepsze miasto świata”, którą przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Niech sobie mówi kto co chce, ale ja pamiętam z opowiadań jaki entuzjazm towarzyszył odbudowie. Znam hasło „Cały naród buduje swą stolicę”, mój … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
28 komentarzy
Listopadowy wpis
Mamy listopad, czy nam się to podoba czy nie, jest i zostanie do swego ostatniego dnia, więc akceptuję go ze wszystkim. Nie mam innego wyjścia. Przygotowana jestem na słotę, mam książki, ciepły kocyk i kupiłam świeży imbir. Oby tylko chwile … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, Piaseczno, Szczawnica
27 komentarzy