-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- kwiecień 2025
- marzec 2025
- luty 2025
- styczeń 2025
- grudzień 2024
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Kuchennie i smacznie
Piorunem…
Nie miałam czasu aby usiąść i napisać coś mądrego, tydzień był bardzo intensywny i przeleciał migiem, piorunem, jak z bicza strzelił 🙂 Więc w skrócie musi być przegląd tygodnia. W środę 24.VI. – Najpierw rozsychaliśmy się z braku wody, teraz … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
31 komentarzy
Czerwcówka 2020
Nagle zrobił się upał. W piątek 32 st., w sobotę raniutko już 20 było. Wiem stąd, że na ogrodzeniu firmy przy ulicy wyświetla się aktualna temperatura. Nie muszę sprawdzać gdzie indziej jeśli akurat tamtędy przechodzę. Ostatnio zdarza się często, ponieważ … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
32 komentarze
29 maja, piątek
Raniutko wyszłam z psiepsiołami na łąkę, potem kawałek do lasku. Niebo zachmurzone ale piękne. Nawet ciepło, nie pada. Wprawdzie rosa duża i trochę zamoczyły mi się skarpetki w tenisówkach, ale co tam, drobiazgami nie będę się przejmować. Spotkaliśmy kotka. Przez … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
44 komentarze
W piątek rano
Przez ostatnie wahania temperatury przeziębiliśmy się oboje z Mężem. Na szczęście nie tak bardzo, bo od razu człeka strach ogarnia czy to nie najgorszy z ostatnich scenariusz. Skończyło się katarem u Męża, pomogła aspiryna i jednodniowe leżenie. Mnie zmogło wczoraj, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
32 komentarze
Maju maju :)
Po pięknym, słonecznym weekendzie zrobiło się zimno. Deszczowo też, co akurat dobrze, ale dlaczego fruwały płatki śniegu to ja zupełnie nie rozumiem. I wcale mi się to nie podoba. Dobrze, że mojego jedynego pomidorka nie wyniosłam na zewnątrz, rośnie w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
43 komentarze
Majówka 2020
W nocy z piątku na sobotę padał deszcz. Zaczął wieczorem, więc wyjście z psami na wieczorny spacer okazało się problematyczne. Wybrnęliśmy zakładając im zimowe płaszczyki Skitusia, dzięki czemu ochronione zostały przed kompletnym przemoczeniem. Wprawdzie Szila była bardzo niezadowolona, nie lubi … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
45 komentarzy
Święta inne…
Święta inne niż zawsze. Bez spotkań, bez rodzinnych spacerów po wstaniu od suto zastawionych stołów. Jak na złość pogoda przepiękna, zachęcająca do opuszczenia mieszkania. A tu – figa z makiem, siedzenie w domu. Jeśli to pomoże, jeśli szybciej wrócimy dzięki … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
41 komentarzy
Piątek, 27 marca 2020
Czwartek, 26 marca 2020. Podjechaliśmy do apteki. Trzeba było wykupić recepty i uzupełnić apteczne zapasy. Normalnie poszlibyśmy z psiepsiołami na długi spacer zaliczając po drodze aptekę. Niestety, trzeba iść ulicą, znaczy chodnikiem, i mijać ludzi podążających w różnych kierunkach. W … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
24 komentarze
Wtorek, 24 marca 2020
Niedziela, 22 marca. Wstaję wcześnie rano. Zawsze lubiłam, budzę się razem ze słońcem. Normalnie. Teraz normalnie nie jest. Budzę się ok. 4-ej rano i już od tej pory nie zaznaję spokoju. Natłok myśli kłębiących się w głowie nie daje zasnąć. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
54 komentarze
Czwartek 19.03.2020
Nie chce mi się wymyślać tytułu do każdego wpisu zawierającego aktualności, dlatego postanowiłam wpisywać daty. Tak powstają zapiski w czasie zarazy koronawirusowej. We środę poranny spacer z psiepsiołami odbyłam w pięknych okolicznościach przyrody (jak to się teraz mawia), czyli w … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, Tenczynek
19 komentarzy