Archiwum kategorii: Powieści

Po co wróciłaś…” 25

Nadszedł upragniony dzień wyjazdu do Tenczynka. O szóstej rano Sergiusz  przyjechał białym polonezem. Zamienił się z kolegą na okres urlopu, zostawił mu turkusowego malucha w zamian za jego samochód. W środku siedziała uszczęśliwiona Monika, roześmiana od ucha do ucha, trzymając … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 24

Zwinięty w kłębek Maks drzemał pod srebrnym świerkiem. Było to jedno z jego ulubionych miejsc. Dzieci siedziały przy kolacji. Ponieważ jadły ziemniaki ze śmietaną mógł spokojnie drzemać, takich rzeczy nie brał do pyska. Aba owszem, toteż siedziała przy schodkach wiodących … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 23

Przed urlopem Aldona wzięła udział w uroczystości, która dla niej wcale miła nie była. Dyrektor rzeczywiście odchodził i żegnał się z pracownikami. Patrzyła i słuchała ze smutkiem. Ten człowiek miał dobroć wypisaną na twarzy. Znał swoją pracę od podszewki, przeszedł … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 22

Sergiusz dwoił się i troił. Przyjmował zamówienia, planował rozszerzenie  działalności i zwiększenie zakresu świadczonych usług, wykosztował się na reklamę w TV, tryskał energią i miał mnóstwo pomysłów na przyszłość. Wspólnik – owszem, potakiwał, ale entuzjazmem nie pałał, za to znikał … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

Po co wróciłaś…” 21

Stokrotki w najlepszej komitywie bawiły się z chłopcami. Linka siedziała na gałęzi starego grabu, Inka na huśtawce. Linka w starych spodniach z łatą na kolanie, Inka w nowej spódniczce. Aldona już otwierała usta by zwrócić córce uwagę, na szczęście ugryzła … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 20

Aba głośno obszczekała przyjezdnych, obwąchała każdego po kolei. Stwierdziwszy, że nie ma Majki wśród nich, pobiegła do dzieci. Tubylcy czyli leśni ludzie wychodzący z lasu, z daleka wesołymi okrzykami dawali wyraz wielkiej radości spowodowanej przyjazdem gości. – Dziadziuś, zobac co … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 19

Dzień był pochmurny, perłowoszary ale ciepły. Z ogródka  dochodziła woń kwiatów zasadzonych ręką człowieka oraz wszelkich innych roślin wpychających się bez zaproszenia wszędzie tam, gdzie znalazła się choćby grudka ziemi, w której mogłyby puścić korzenie. Życie, jakie człowiek usiłował unicestwić … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

„Po co wróciłaś…” 18

W poniedziałek rano Aldona przygotowała Stokrotkom dużą ilość kanapek, przykryła szklanym kloszem, żeby  Bibi się do nich nie dobrała, położyła tabliczkę czekolady dla każdej, zostawiła kartkę z instrukcjami na czas swojej nieobecności i poszła do pracy. Na korytarzu natknęła się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz

Po co wróciłaś…” 16

Dziewczynki wpadły do nowego dla siebie domu jak burza z piorunami albo jak dwa cyklony. Obie równocześnie rzuciły się matce na szyję, przewróciły ją na wersalkę, wycałowały, wyściskały do utraty tchu piszcząc i krzycząc przy tym niemiłosiernie. Z radości, że … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści | 6 komentarzy

„Po co wróciłaś…” 15

Po wyjściu przyjaciółek Aldona wzięła Bibi na ręce, przytuliła i stała patrząc w okno. Nie chciało jej się spać więc postanowiła to wykorzystać. Rozpoczęła od mycia i układania w szafkach całego kuchennego dobytku. Nie czuła zmęczenia ale radość i satysfakcję … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Po co wróciłaś Agato?, Powieści | Dodaj komentarz