-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum miesiąca: czerwiec 2024
„Babie lato i kropla deszczu” – 25
Pod koniec stycznia nasypało mnóstwo śniegu. Bogna z dziewczynkami przyjechała do matki. W osiedlu obok placu zabaw była usypana górka, z której maluchy mogły zjeżdżać na małych saneczkach, albo na własnych pupach, co się nieraz kończyło podarciem spodni. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
6 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 24
Styczeń okazał się ciepły, mrozu właściwie nie było tak dużego, żeby trzeba było dodatkowo dogrzewać mieszkania.. Dzięki temu Inga, Kasia i Sabina cieszyły się, że oszczędzą drewno i zostanie zapas na przyszły sezon. Feliks odkręcił grzejnik w przedpokoju i oparł … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
10 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 23
W Nowy Rok Inga uwielbiała oglądać Koncert Noworoczny z Wiednia transmitowany w samo południe. Postanowiła, że nic i nikt jej nie odbierze przyjemności słuchania muzyki i podziwiania cudownej sali, dekoracji z przepięknych kwiatów co rok innej, równie pięknej. W … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
2 komentarze
Kilka (spraw) w jednym (wpisie) 🍀😃
Chciałabym się na początku szczególnie zwrócić do Kobiety Zniewolonej https://kobieta-zniewolona.blogspot.com/ Kobieto moja kochana Zniewolona, powiedziałaś, że sprawa energii Cię zainteresowała, dziennika wdzięczności itp. Przyszło mi na myśl, że przede wszystkim możesz zmienić Zniewoloną na np. Wyzwoloną albo Zadowoloną, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, Piaseczno
14 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 22
Nadszedł ostatni dzień roku. Indze przypomniały się sylwestrowe prywatki przetańczone z zaprzyjaźnionymi sąsiadami, wesołe, nigdy nie zapomniane, wspólnie przygotowywane wśród żartów i śmiechu. Dobrze, że takie były, przynajmniej jest co wspominać. Dobrze mieć świadomość, że wtedy wytańczyła się za wszystkie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 21
Inga spojrzała w kalendarz. – No nie, jestem dzień do tyłu – powiedziała do Zorki zawsze żywo reagującej na słowa opiekunki. – Muszę zrobić ostateczny plan i jakieś zakupy. Wygrzebała wszystkie monety z różnych zakamarków, szukała wszędzie nawet w kieszeniach … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
10 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 20
Po raz pierwszy w życiu Inga nie czuła przedświątecznego nastroju. Nawet choinka ustawiona w pokoju tego nie zmieniła. Zmusiła Feliksa do przyniesienia drzewka tydzień przed świętami, chciała poczuć tę słynną magię świąt. Przy okazji próbowała ugrać coś dla siebie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze