Ktoś powiedział, że Adrian wróci, podpisze i będzie na nas krzyczał. Właśnie tak się dzieje. Niestety…
20.12.2017
e.urlik Debil cholerny. Ciekawe co oni na niego mają? Czy może on tak sam z siebie taki s…syn, albo ameba bez mózgu. Mam nadzieję, że historia kopnie go w … cojones. O, przepraszam, trzeba je mieć.
Oby Nowy Rok był lepszy, oby los przechylił się troche na naszą stronę. Wesołych świąt Aniu, cieszmy się jak dzieci.
nie-okrzesana Nie zdążyłam przeczytać całego Twojego bloga jeszcze. Czy jest jakiś wpis który naświetli o co chodzi w tym temacie ?
annazadroza nie-okrzesana:-) To takie nawiązanie do wszystkich lipcowych emocji związanych z protestami w obronie sądów, np. „Dramat” z 20.07., „Gdyby…” z 11.08. i inne z tamtego okresu. Jeszcze może „Przecież mamy się czym pochwalić” z 1.09.
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam.
Wesołych i szczęśliwych Świąt:)))
annazadroza Ewo:-) Podobno jest pod wpływem Księżyca, a więc przypływ- odpływ-przypływ-odpływ, do tego bez siły przebicia, decyzyjności i całkowicie podporządkowany. Tylko na nas potrafi krzyczeć. Dobrze, że już była Broszka na nas krzyczeć nie będzie, bo też to robiła. Co wystąpienie – to się darła i groziła. Koniec z tym! Koniec z tym! No i przyszedł koniec.
No to koniec z tym i – WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Oby Nowy Rok był lepszy, oby los przechylił się troche na naszą stronę. Wesołych świąt Aniu, cieszmy się jak dzieci.
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam.
Wesołych i szczęśliwych Świąt:)))
No to koniec z tym i – WESOŁYCH ŚWIĄT!!!