Jestem niepocieszona, zmartwiona a tak naprawdę naprawdę zła i wściekła!!! Jutro minie druga rocznica mojej przygody blogowej a tu taka paskudna niespodzianka! Nie lubię niespodzianek, nienawidzę zmian! Tak dobrze się tutaj poczułam, od rana myślę o spotkaniach z Wami w tym – wprawdzie – wirtualnym świecie, lecz przynoszących zupełnie realny rezultat jak choćby przepisy, wymianę doświadczeń, uwag, wykorzystywanie dobrych rad, zastanawianie się nad własnym postępowaniem czy słowem na skutek kontaktów z Wami itp., itd.
A tu zamykają bloxa. Nie podoba mi się to!!!
Jakie wyjście z sytuacji? Kiedyś Duży założył mi … stronę? Nie wiem, przecież jestem kompletną nogą w tych sprawach. W każdym razie miejsce, gdzie miałam przenosić teksty z bloga gdy pierwsze pogłoski o zamknięciu się pojawiły. Przecież po to zaczęłam pisać na blogu, żeby swoje dyrdymałki ocalić od zapomnienia i puścić je w świat. Nie przenosiłam, bo tak dobrze mi było na blogu, normalnie jak w domu:))) Teraz zaczęłam w przyspieszonym tempie przenosić. Wykańczać i poprawiać będę potem, jak skończę. Nie potrafię się całkiem tam poruszać, nie wiem co z komentarzami – jakieś się pojawiły w obcych językach, niczego nie rozumiem bo instrukcje też nie „po mojemu”, potrzebne mi wsparcie Dużego. Kiedyś się ogarnę z tym wszystkim, na razie tylko przenoszę. W każdym razie adres podam, to będziecie mogły podać swoje nowe namiary, żebym mogła Was odszukać w tej nowej rzeczywistości. Nie zostawiajcie mnie całkiem, proooszę!!!
26.02.2019
Bez komentarza… Też się pewnie gdzieś przeniosę…
odnośnie zapiekanki to sie jej nie przykrywa, duszenie to przy właczonym piekarniku góra i dół, naczynie na przedostatnim żeberku w piecu,tak jak mięso się piecze.
Najchętniej założyłabym bloga na Blogspocie, bo tam zaglądam na kilka blogów.
Ale chodzą różne słuchy, ze też się może posypać.
Woordpress najmniej mi pasuje, ale pożyjemy, zobaczymy.
Kontaktu na pewno nie stracimy, bo majlowo jakoś się poznajdujemy.
Właśnie napisałam do admina, czy zostawią nam ten adres poczty na gazecie, czy też nam to zabiorą.
Jak dostanę odpowiedź to powiadomię.
Gdyby tę pocztę nam zostawili, to sprawa byłaby prosta, bo każdy kto ma bloga na bolxsie ma konto na tej gazetowej poczcie.
Dopiero teraz przeczytalam info o zamknieciu Bloxa. Musze pomyslec co robic dalej.
Rok temu przeprowadziłam się z onetu na bloxa. A teraz gdzie? Sama nie wiem… muszę to przemyśleć.
wyszło takie cuś – pomiedzypatrzeawidze.home.blog
Aniu, chyba dobrze kombinujesz z własną stroną, bo pewnie stopniowo cała blogosfera zniknie. albo pojawią się płatne oferty. a co u siebie to u siebie:)
Dzięki za wskazówki do zapiekanki:)
Pocztę masz na mur-beton, z nazwą Twojego nicka względnie loginu, czyli prawdopodobnie annazadroza@gazeta.pl – ( mój adres to fusilla@gazeta. pl ) Logujesz się tak jak do bloga! Sprawdź! 🙂
kiedy proszę napisz kiedy
Jak coś napis krzysztof213@gazeta.pl
Ja tu pani patrzę na psy sam i wodę ognistą piję
I tylko ciebie pozdrawiam serdecznie
Ja tu w innym miejscu niż ty i w innym kolorze życia
Z innymi sprawami
I zresztą kogo to interesuje
Pozdrawiam
Jak jestem wygany z raju i może ty też Anno
Jeżeli był jakiś raj jak chodzi o historię nowego i jak i starego świata
Ale nie omieszkam ci napisać
krzysztof213 No i przecież nie ma 29 tym roku hmm
Hmm czy to pomyłka…
Niestety u mnie nic sie” w temacie Bloxa” nie klaruje:(((((
Za muzykę dziękuję, ABBA z fajnymi przeżyciami z młodości się kojarzy. Ale nie tylko, z wnuczką wielokrotnie film oglądaliśmy zbiorowo, rodzinnie i za każdym razem to odjazd w piękny świat.
SOS – może ktoś pomoże ?
Już tęsknię za Bloxem, tu wszytko było takie proste, klarowne.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli 🙂