-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum miesiąca: listopad 2019
„Widocznie tak miało być” – 22
Dorota przeziębiła się okrutnie, nie pomogły specyfiki z Magdzinego sklepu. Może zbyt późno je sobie zaaplikowała, a może była po prostu już tak bardzo zmęczona, że organizm nie wytrzymał i ogłosił strajk. Poleżała bezczynnie dwa dni, po czym poczuła się lepiej. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
22 komentarze
Szczególny dzień
Jeśli dobrze zapisałam, to dziś – 27 listopada – są urodziny Marysi naszej kochanej, Zamyślonej Kobiety w Barwach Jesieni. Niech nam pisze i doradza, opowiada i wspomina, tworzy piękne grafiki i roztacza wokół ciepło, mądrość i urok, jak tylko Ona potrafi. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
28 komentarzy
Złota jesień tegoroczna piękna była i długa
Po czterech dniach spędzonych w czterech ścianach, w tym dwóch w stanie kompletnej obojętności na świat zewnętrzny (w trzecim już spojrzałam w tv i się zagotowałam nie wiedzieć po co), wyszłam w niedzielę z domu. Poszliśmy po obiedzie z psiepsiołami … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
26 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 21
Marcinowi wciąż było głupio z tego powodu, że zawiódł dzieci i przez niego straciły wygraną z Kuferka. Myślał i myślał w jaki sposób mógłby się zrehabilitować w ich oczach. W końcu miał wrażenie, że mózg mu eksploduje od tego myślenia. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
7 komentarzy
Jedyna taka pamiątka
Pomyślałam, że zamiast wpisu będzie zdjęcie. Na nim są widoczne trzy osoby. Moja babcia oraz mój dziadek, który był leśnikiem, a którego nie miałam okazji poznać. Został zamordowany przez bandę UPA w lipcu 1944 roku gdzieś w okolicach Birczy. To … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Tenczynek
13 komentarzy
Kulinarnie w poniedziałek
W kwestii domowych wypieków uprzejmie donoszę, iż w dalszym ciągu u nas w domu króluje jednojajkowiec Lucii. Za najsmaczniejszą wersję uważamy zgodnie tę z jabłkami, czyli właściwie szarlotkę. Poza tym w każdym następnym wypróbowanym przypadku również się zgadzamy 🙂 Wszystkie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
51 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 20
Wyjaśnić należy skąd się wzięły dwa stworzenia, które ostatnio dołączyły do „mafijnego” zwierzyńca, czyli Kot i Sara. Kot to był kot nad koty, bo przecież żaden normalny kot nie pojawiłby się w pobliżu Azy sam, z własnej woli. Kot po … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
4 komentarze
Galicja – 1918
Wczoraj raniutko zajrzałam na chwilę do bloga, było wszystko w porządku. Wyłączyłam Lapcia, potem byłam zajęta, w międzyczasie Mąż chciał wejść na moją stronę, ale mu się nie udało. Spróbowałam od siebie – niestety, wyświetlił się napis, że nie mogę, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica, Tenczynek
32 komentarze
„Widocznie tak miało być” – 19
Okazało się, że nawet krótki czas przebywania w szkole z Agatą spowodował problemy zdrowotne u Inki. Wyraźnie bardziej niż siostra przeżyła dwuznaczne uwagi pod adresem matki. Aldona zdawała sobie sprawę, że przeniesienie dzieci do innej szkoły było jedynym wyjściem dla … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
10 komentarzy
„Milioner” z Januszem Gajosem w roli tytułowej
W sobotę trafiłam przypadkiem na film z Januszem Gajosem, film, którego nie nie widziałam wcześniej. Chyba nie widziałam. W każdym razie nie pamiętam. Być może nie zanotowałam w pamięci bo mnie nie zainteresował, tematyka wtedy była odległa… Mogło tak być. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Tenczynek
22 komentarze