-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
Kategorie
Meta
Archiwum kategorii: Myślę sobie
10.10.2020 – czyli dziś
Dziś jest nasza rocznica – czyli wspólna moja i mojego Szczęścia. Znalazłam wierszydełko napisane siedem lat temu z tej samej okazji. Niech tu zaistnieje 🙂 ******************************************************************************** Miedzy wschodami – zachodami słońca, między księżycem lśniącym a gwiazdami, między dymem z komina … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, wierszydełka
36 komentarzy
To i owo
Mięsa nie jem i nie wrócę do tego niecnego procederu, ryby biedne jeszcze od czasu do czasu tak, bo fizyczna część mnie się tego domaga. Trudno, etap przejściowy, więc niech ma, ta ona, fizyczna. Dzielę się jak coś nowego wymyślę, co … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, Szczawnica
28 komentarzy
Teresa, Terenia, Teresia, Tesia i inne zdrobnienia – czyli kwiatki dla Tereski :)
Lubię to imię. Nosi je nawet główna bohaterka „Wejścia w światło” pojawiająca się potem w innych częściach ursynowskiej sagi. Mam też w rodzinie dziewczyny o tym imieniu, więc wszystkim Tereskom życzę dziś zdrowia przede wszystkim, żeby żadne wirusisko się nie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
29 komentarzy
Szczawnickie wspominki 9 – ulica Jana Wiktora
W poprzednim wpisie użyłam jako tytułu hasła z Książkawiarni ooh lala!. Pomyślałam, że poszukam zdjęć samego pensjonatu. Znajduje się on na początku ulicy Jana Wiktora (oczywiście w Szczawnicy), którą już od zeszłego roku miałam w planie pokazać, tylko tak jakoś… … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
29 komentarzy
„BO BEZ KAWY I DOBREJ KSIĄŻKI TO JEST DZIEŃ STRACONY ooh, lala!”
Kiedyś wspominałam, że miłością – najdłuższą – mojego życia jest Winnetou 🙂 Najdłuższą dlatego, że zakochałam się w pięknym wodzu Apaczów mając 4 latka i do tej pory mi nie przeszło 🙂 Stąd pewnie uwielbiam u płci przeciwnej długie włosy. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
45 komentarzy
Kwiatek dla Ewy :)
Ewuś! Old Lady nasza kochana! Ponieważ w sobotę Twoje święto, więc dla Ciebie dziś kwiatek szczególny, najpiękniejsza malwa świata spod mojego ursynowskiego bloku, gdzie sobie sama wyrosła. Była tak piękna, że musiałam ją uwiecznić z różnych stron 🙂 Ewuś! Razem z … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie
27 komentarzy
Szczawnickie wspominki 8 – osiedla w kwiatach
Przeglądałam zdjęcia w Lapciu, a mogę to robić godzinami, i pomyślałam, że póki jeszcze w miarę ciepło i wakacyjne wspomnienia są ciągle żywe, to ja znowu o Szczawnicy 😉 Konkretnie o osiedlu, właściwie o dwóch. Jest Osiedle XX lecia i … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Myślę sobie, Szczawnica
32 komentarze
Smutek, ale i słodkości nieco ;)
Wieje smutkiem. Zawsze pod koniec wakacji tak odbieram odchodzące lato. Za czasów wczesnego dzieciństwa tak było, kiedy Lucy z mamą jechały do domu, bo siostra już do szkoły szła, a ja zostawałam w Tenczynku i było mi smutno przez kilka … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
43 komentarze
Nie chce mi się
Najwyższa pora napisać znowu o Szczawnicy, dawno nic nowego nie było, tyle się dzieje wokół w naszej rzeczywistości, że czasu nie starcza na wszystko, co by się chciało robić. Myśli też uciekają nie w tę stronę co trzeba i robi … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie, Szczawnica
30 komentarzy
Pyszne bez mięsa
Odkąd postanowiłam nie jeść mięsa całkowicie i definitywnie, a było to 26 lutego tego roku (wcześniej jadłam tylko kurczaki, indyki i ryby od wielu, wielu lat, ssaków żadnych), staram się coś dla siebie znaleźć dobrego i pożywnego. Mąż i babcia … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kuchennie i smacznie, Myślę sobie
28 komentarzy