-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Babie lato i kropla deszczu
„Babie lato i kropla deszczu” – 14
Jagna wciąż miała przed oczami miłe wnętrze „Filiżanki”, a w duszy nastrój wieczoru irlandzkiej muzyki. Jakby ten wieczór odmienił jej postrzeganie świata, jakby z ciemnej dziury wydobyła się trafiając wprost na zieloną wyspę. Może było coś jeszcze… Może ktoś… Czy … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
6 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 13
Feliks przyglądał się z fotela przepychankom na ulicach pokazywanym w telewizji. Wreszcie, pierwszy raz policja zareagowała jak powinna, pomyślał. Zgodnie z oczekiwaniem normalnych ludzi. Do tej pory wokół słyszał opinie, że bronią bandytów, ochraniają oficjeli krzywdząc przy tym mających inne … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
2 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 12
Październik minął, nie wiadomo kiedy nadszedł listopad. Dopiero było Wszystkich Świętych, a już zaraz będzie połowa miesiąca. Naprawdę coś dziwnego działo się z tym czasem. Jeszcze nigdy tak szybko nie uciekał. Tak rozmyślała Inga próbując odnaleźć sen, który ją obudził. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 11
Inga czekała z nadzieją na niedzielę. W soboty sprzątała, gotowała, prała, prasowała. Mieli umowę z dostawcą prądu, zgodnie z którą w weekendy prąd był tańszy. Robiąc to wszystko czekała na niedzielę. Feliks pracował przez cały tydzień. Czyli siedział w fotelu … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
8 komentarzy
„Babie lato i kropkla deszczu” – 10
W portmonetce Ingi zostało sto złotych i jeszcze coś powinno być w kosmetyczce, do której wrzucała złotówki jeśli kasjerka wydała jej jakieś w Biedronce. Ze łzami w oczach wyjęła zeszyt, w którym zapisywała wszelkie wydatki. Jest dopiero szósty, a jej … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 9
Niedługo po wieczorze w spędzonym w „Filiżance” Jagna obudziła się o poranku i zauważyła, że słońce zagląda do pokoju przez lekko rozszczelnione listewki żaluzji. Zdziwiła się, dotąd nie zauważyła jak to ładnie wygląda. Jeszcze bardziej zdziwiona była, iż nie czuje … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 8
Jagna nie potrzebowała dużo czasu na ubranie się do „Filiżanki”. Wciąż rozkoszowała się możliwością codziennego noszenia wygodnego stroju bez obowiązkowych szpilek i kostiumów. Wskoczyła w wąskie czarne dżinsy, założyła koszulę w czarno-złoto-turkusowe esy floresy, zapięła szeroki czarny pasek podkreślający talię. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 7
Jagna umówiła się z Bogną na wyjście do „Filiżanki” . Była to „Bibliotekarnia Pod Złotą Filiżanką” czyli antykwariat, księgarnia i kawiarnia w jednym. Odbywały się tam też kameralne koncerty małych kapel oraz solistów mających klimatyczny repertuar. Jeśli akurat koncertu nie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
4 komentarze
„Babie lato i kropla deszczu” – 6
Sabina usiadła w kąciku między oknem a kominkiem. Postawiła tam stary fotel, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Wprawdzie podłoga nie była tutaj ogrzewana, mata grzewcza kończyła się wcześniej, lecz miłe ciepło rozchodzące się od ognia i mały dywanik pod … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
6 komentarzy
„Babie lato i kropla deszczu” – 5
Pewnego dnia Jagna podjęła decyzję. Tym razem była przekonana, że to decyzja ostateczna. Kilka razy była bliska jej podjęcia. Za każdym razem zdawało się, że to już prawie nieodwołalnie decyzja ostateczna, ale – jak wiadomo – „prawie” czyni wielką różnicę. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Babie lato i kropla deszczu, Powieści
12 komentarzy