-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
Kategorie
Meta
Archiwum kategorii: Widocznie tak miało być
„Widocznie tak miało być” – 53
Spotkanie zakończyło się solennym przyrzeczeniem utrzymania kontaktu. Dzieciaki zapaliły się do idei przytuliska i buzie im się nie zamykały, gdy po powrocie z wyprawy zdawały dorosłym relację z wydarzeń. Teresa od razu zainteresowała się nową znajomą dzieci, historią domu i … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
8 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 52
Wybrali się nazajutrz na poszukiwanie domu duchów. Dziewczynki musiały wymknąć się niepostrzeżenie, żeby Milenka ich nie zauważyła. Chciałaby pójść z nimi, rozpaczałaby, gdyby nie zabrały jej ze sobą i byłoby po wyprawie. Powiedziały wieczorem Aldonie i pani Meli, że wybierają … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
14 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 51
Tymczasem cała grupa „antyterrorystów” rozsiadła się na ganku i na schodach domu wujka Zygmunta zajadając się sernikiem upieczonym przez ciocię Rózię. Ponieważ sernik nie miał spodu z ciasta lecz w całości składał się z sera, Kuba mógł się delektować jego … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
10 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 50
Dzień wstał bezchmurny i słoneczny. Przezroczyste powietrze przesiąknięte zapachem łąkowych roślin orzeźwiało i odbierało ochotę do dalszego snu pobudzając jakiś punkt w mózgu wymuszający aktywność. W głowie Aldony ów punkt został wyraźnie i mocno pobudzony, więc wybrała się na spacer … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
10 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 49
Miłosz zrobił postój na stacji benzynowej, zatankował, wziął sobie kawę i trzymając kubek w ręce z prawdziwą przyjemnością rozglądał się po okolicy. Pagórkowaty teren budził ciekawość co też kryje się za następnym wzniesieniem i za kolejnym, i jeszcze dalej… Poczuł … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
Dodaj komentarz
„Widocznie tak miało być” – 48
Letniczki przyjechały ekspresem do Krakowa, stamtąd Reniek przywiózł je autem do Karoliny. Dziewczynki narobiły tyle radosnego pisku i krzyku, że słychać je było w całej okolicy. Monika najpierw nie mogła się oderwać od Tiny, a potem ugrzęzła w pokoju na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
12 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 47
Martyna nie mogła uwierzyć własnemu szczęściu. Jak to możliwe, żeby tak nagle i niespodziewanie los się całkowicie odwrócił i zmienił na dobre? Przecież takie rzeczy nie dzieją się naprawdę! A jednak to nie sen. Pokój dla pani Meli i jej … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
12 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 46
Aldona siedziała na werandzie pogrążona w lekturze. Dała sobie na czytanie godzinę, potem planowała zająć się obiadem. Tina spała rozciągnięta na całą długość, dzieci pobiegły na Skałki zajęte swoimi sprawami, Karolina była w Krzeszowicach. Wokół cisza i spokój, cudownie leniwe … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
13 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 45
Niewielka odległość dzieliła dom Karoliny od domu, w którym mieszkała Martyna Matecka. Kiedyś chodziły razem do szkoły muzycznej, Karolina uczyła się grać na skrzypcach, Martyna na wiolonczeli, później dołączyła gitarę. Dostała od rodziców w prezencie ślubnym działkę pod dom, który … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
6 komentarzy
„Widocznie tak miało być” – 44
Nadszedł dzień, kiedy nadciągnęły ciemne chmury, rozpadało się i przez okna nie było widać świata zza deszczowej kurtyny. Dziewczynki wpadły do domku pod lasem równocześnie z pierwszymi kroplami. – Dobrze, że wam się udało zdążyć przed deszczem – powiedziała Teresa. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być
13 komentarzy