Archiwum kategorii: Powieści

„Widocznie tak miało być” – 50

Dzień wstał bezchmurny i słoneczny. Przezroczyste powietrze przesiąknięte zapachem łąkowych roślin orzeźwiało i odbierało ochotę do dalszego snu pobudzając jakiś punkt w mózgu wymuszający aktywność. W głowie Aldony ów punkt został wyraźnie i  mocno pobudzony, więc wybrała się na spacer … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 10 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 49

Miłosz zrobił postój na stacji benzynowej, zatankował, wziął sobie kawę i trzymając kubek w ręce z prawdziwą przyjemnością rozglądał się po okolicy. Pagórkowaty teren budził ciekawość co też kryje się za następnym wzniesieniem i za kolejnym, i jeszcze dalej… Poczuł … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | Dodaj komentarz

„Widocznie tak miało być” – 48

Letniczki przyjechały ekspresem do Krakowa, stamtąd Reniek przywiózł je autem  do Karoliny. Dziewczynki narobiły tyle radosnego pisku i krzyku, że słychać je było w całej okolicy. Monika najpierw nie mogła się oderwać od Tiny, a potem ugrzęzła w pokoju na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 12 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 47

Martyna nie mogła uwierzyć własnemu szczęściu. Jak to możliwe, żeby tak nagle i niespodziewanie los się całkowicie odwrócił i zmienił na dobre? Przecież takie rzeczy nie dzieją się naprawdę! A jednak to nie sen. Pokój dla pani Meli i jej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 12 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 46

Aldona siedziała na werandzie pogrążona w lekturze. Dała sobie na czytanie godzinę, potem planowała zająć się obiadem. Tina spała rozciągnięta na całą długość, dzieci pobiegły na Skałki zajęte swoimi sprawami, Karolina była w Krzeszowicach. Wokół cisza i spokój, cudownie leniwe … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 13 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 45

Niewielka odległość dzieliła dom Karoliny od domu, w którym mieszkała Martyna Matecka. Kiedyś  chodziły razem do szkoły muzycznej, Karolina uczyła się grać na skrzypcach, Martyna na wiolonczeli,  później dołączyła gitarę. Dostała od rodziców w prezencie ślubnym działkę pod dom, który … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 6 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 44

Nadszedł dzień, kiedy nadciągnęły ciemne chmury, rozpadało się i przez okna  nie było widać świata zza deszczowej kurtyny. Dziewczynki wpadły do domku pod lasem równocześnie z pierwszymi kroplami. – Dobrze, że wam się udało zdążyć przed deszczem – powiedziała Teresa. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 13 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 43

 Dziewczynki błyskawicznie zadomowiły się u Karoliny, nawiązały nowe znajomości,  odnowiły te sprzed roku. Na początku trochę się obawiały, czy bimbrownik ich nie znajdzie i nie będzie się mścił za pomoc w nakryciu go na gorącym uczynku. Wujek Zygmunt rozwiał obawy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 11 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 42

Dorota została zaskoczona przez bardzo przystojnego mężczyznę, którego spotkała wychodząc z mieszkania ciotki  gdzie podlewała kwiatki podczas nieobecności właścicielki. Zaskoczenie polegało na tym, że nijak nie mogła go sobie przypomnieć, on zaś zachowywał się jakby ją znał sto lat albo … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 12 komentarzy

„Widocznie tak miało być” – 41

Podczas poprzednich wakacji zdarzyła się rzecz niesłychana  – a mianowicie zgodnie z przysłowiem, że góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze może – okazało się, że tata Teresy i wujek Juranda, Zygmunt,  znają się z okresu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Powieści, Widocznie tak miało być | 19 komentarzy