Dowód na to, że w Szczawnicy cuda się dzieją 🙂 Jelenie, łanie i ich dzieci spacerują między ludźmi zapewne wierząc, że ludzie są dobrymi istotami i nie zrobią im krzywdy. Tę ślicznotkę spotkałam – jak już mówiłam – idąc na dół do miasteczka, na tyłach Dworku Gościnnego. Za drzewem po prawej stronie są schodki prowadzące do ulicy Szalaya, malownicze i urokliwe. Widoczny fragment żółtego budynku to stary pensjonat, bardzo stary i musiał być bardzo piękny, teraz stoi pusty odkąd pamiętam i był do sprzedania. Kawałek dalej w prawo – znajduje się hotel Batory (tu mieszkał kiedyś Henryk Sienkiewicz), obecnie elegancki, unowocześniony obiekt.
ż
Nie dajcie się porwać żadnym wichrom, choć w tej chwili dają się we znaki 😉 Szczęśliwego tygodnia wszystkim dobrym ludziom 💗🍀
Wnoszę, że jesteś w ukochanym miejscu. Szczęśliwych godzin. Całuję
Luciu:-) Jestem tam tylko w myślach i we wspomnieniach. Jak będzie tam bez Skitusia? Na pewno smutno.
Buziaki
Ale cudny filmik ,gratuluję Aniu, pozdrawiam niedzielnie.
Uleńko:-) Niesamowita sytuacja, prawda? Uściski najserdeczniejsze 🙂
Az żal, że nie większa i nie głębsza ta kałuża…
dobrych dni i spokojnych nocy, Aniu!
Jotuś:-) Przedstawienie dała młoda wspaniałe. Czarna sunia to Ronia, okazało się, że panienki się znają, łania odwiedza Ronię w ogrodzie 🙂
Serdeczności mnóstwo 🙂
Filmik i sytuacja niesamowite, naprawdę cudna jest natura i zwierzęta mają w sobie dużo uroku.. przynajmiej z wyglądu :)) Dużo dobrego dla Ciebie Aniu, trzymajcie się zdrowo i ciepło, wiosna coraz bliżej! Buziaki :))
Myszko:-) Takie cuda można spotkać w Szczawnicy na ulicy 🙂
Wiosna nadchodzi, dzień coraz dłuższy i mam nadzieję, że się nie przestraszy (wiosna) mroźnych zapowiedzi speców od pogody. Buziaki 🙂
Coś pięknego!
Miłego pobytu!
Polinko:-) Dziękuję na zapas, ale to tylko wspomnienia z wakacji 🙂 Myślę, że kiedy uda się znowu pojechać do ukochanego miasteczka to na pewno rodzinkę Pana Jelenia spotkamy 🙂 Buziaki!