To co się dziś stało woła o pomstę do nieba. Myślę oczywiście o potraktowaniu kobiet i całego piekła jakie nam kobietom wyszykowali znowu rządziciele. W „Kropce nad i” jeden z „młodych wilczków” od posła zero (przepraszam wilki za porównanie) pokazał całą niewyobrażalną pogardę dla kobiet, dla wszystkich ludzi nienależących do jego ugrupowania. Nie był w stanie odpowiedzieć ani na jedno pytanie prowadzącej, natomiast chyba miał wrażenie, że jest na wiecu i może zagłuszać wszystko i wszystkich, co nie jest nim samym. Tragedia. Sadystyczne upodobania, buta, arogancja, zarozumiałość i właśnie pogarda zostały ujawnione, pokazane jak na dłoni- to jest po prostu straszne. To wszystko dla przykrycia wszystkich oszustw, nieudolności, korupcji, maseczek, respiratorów, handlarza bronią, srebrnych wież, braku szczepionek, nieludzkiego traktowania ludzi jak bezrozumne bydło (znowu przepraszam wszystkie zwierzątka), jak przedmioty, zaprogramowane torturowanie kobiet! Gdybym była młodą kobietą zrobiłabym wszystko, żeby nie zajść w ciążę ze strachu, że moje dziecko mogłoby być chore, a ja nie mogłabym mu ulżyć w cierpieniu. Nie mam milionów na operacje, na badania prenatalne mogące spowodować uleczenie dziecka w łonie matki, które mogą być zakazane za chwilę całkiem (takie Ordo się kłania), matki będą przeżywać gehennę patrząc na niemożność zrobienie czegokolwiek dla poprawy sytuacji, zostawione same sobie, bo przecież najczęściej panowie odchodzą. Biedacy są zbyt wrażliwi by na to patrzeć, uciekną do młodszego modelu albo np. do polityki. I będą biadolić, że ilość Polaków się zmniejsza, rodzi się mniej dzieci a oni nie rozumieją dlaczego, przecież dali 500 plus…
Wydaje mi się, że dzieci będzie się rodzić coraz mniej, a młode kobiety będą uciekały z tego kraju, gdziekolwiek, gdzie da się normalnie, godnie żyć. Ciekawe, że gdy aborcja była dostępna, dzieci rodziły się bez problemów. Czemu? Najprostsza odpowiedź – kobieta nie bała się zajść w ciążę, wiedząc, że do niczego nie będzie zmuszona. Bardzo dużo nawet przypadkowych ciąż miało szczęśliwy finał, bo żadna kobieta nie podchodzi lekko do decyzji usunięcia ciąży, to jest ostateczność wynikająca z wielu czynników. I żaden facet nie powinien narzucać kobiecie co ma robić, bo to ona przez całe swoje życie będzie dźwigała ciężar utrzymania, wychowania chorego dziecka, potem niepełnosprawnego dorosłego, który nie może funkcjonować samodzielnie.
A skąd się bierze takie częste katowanie niemowląt? A niemowlęta znalezione na śmietnikach? Nie ma dnia, żeby o takich tragediach media nie donosiły. To dzięki właśnie tym „obrońcom” życia, dla których liczy się zygota ale już urodzone dziecko nie obchodzi nikogo.
Niech barbarzyńców piorun strzeli, wszystkich, co do jednego!!!
Aniu! Nie umiałam tak napisać. Jestem tak wk******a, że cała się trzęsę!!! Niech ich szlag trafi! :(((
BBM:-) Niech trafi!!! ***** *** !!!!
To jest tak niewyobrażalne łajdactwo, że aż słów brakuje!
Fusilko:-) Dokładnie!!! Słów brakuje na określenie!!!
Jestem po prostu przerażona niesamowitą arogancją władzy!!!!
Stokrotko:-) Boję się przelewu krwi, dążą do tego wszelkimi sposobami…
Piorun to za mało, Armagedon by się przydał!
Rozmowy nie widziałam, ale potrafię sobie wyobrazić bezmiar buty i pogardy z ich strony.
Pomyślałam o mojej synowej, oby nie dane jej były takie rozterki…
I jak tu spokojnie żyć, jak nie pandemia to jeszcze i to!
Jotuś:-) A ja mam trzy wnuczki! Jedna już zaczęła samodzielne życie, wiesz jak się boję?
Boże miej kobiety w swojej opiece. Bo kto, jak nie Ty!
Myszko:-) Amen!!!
Dołączam do wszystkich oburzonych tym, co wyprawia władza. Niech ci, co właśnie doprowadzają do kolejnej fali protestów, doświadczą na własnej skórze, co to znaczy gniew kobiet. Z kobietami nie wygrają.
Marysiu:-) Trzymam się z nadzieją Twoich słów!
Przeczytałam w statystykach, że 98% aborcji to zabiegi z powodu zagrożenia życia matki i nieodwracalnych zmian płodu. To oznacza, ze Polki nie mają fanaberii, żeby usuwać ciążę. Aborcja ratowała życie: matki, rodziny i społeczeństwa. I nie pojmuję, dlaczego ONI PISiacy tego nie rozumieją ???
Piranio:-) Bo ONI mają to gdzieś! Przykryli tym ostatnie wieści o milionach dla rydzyka, dla kurskiego i wszystko inne. Byle tylko utrzymać władzę, autokrata nie odda władzy po dobroci, w żadnych wyborach. Pogarda dla ludzi na każdym kroku. Ich żony, kochanki i córki z usunięciem ciąży nie będą miały kłopotu, je na to stać, a motłoch (w ich pojęciu) ich nie obchodzi.
Wspaniale napisałaś Aniu to co myślę. Zgroza. Ten kraj jest nieuleczalnie chory i tylko silny wstrząs może coś zmienić.
Luciu:-) Szlag mnie trafił i krew mnie zalała!!!
Na szczęście nie słyszałam rozmowy, ale moja wyobraźnia jest nieograniczona i na podstawie opisu Twoich emocji, czuję tak samo…
Szok!
Dobrego dnia mimo wszystko!
Polu:-) Staram się panować nad emocjami od pamiętnego lipca i przegranej walki o sądy, ale… no właśnie, ale się chwilami nie da. Wiem, że nie trzeba dolewać oliwy do ognia i nie karmić tego, co złe, lecz jestem tylko niedoskonałym człowiekiem. Gdybyśmy byli doskonali to przebywalibyśmy zupełnie gdzie indziej, tu się dopiero uczymy.
Buziaki!
To wszystko co się dzieje jakby działo się w rzeczywistości alternatywnej tzn obok nas, nas nie dotyczy. Nie można tego spokojnie komentować, zastanawiać się nad tym, myśleć. Oby jutrzejszy dzień nie przyniósł nam jeszcze gorszych wiadomości.
Krysiu:-) Mimo wszystko mam nadzieję na naprawdę dobrą zmianę bez cudzysłowu, takiego poruszenia młodych dawno nie było. Oni już się naprawdę nie zgadzają na to co jest. Za chwilę będą mieli prawa wyborcze (wielu jest bardzo młodych) i chyba nie oleją wyborów jak 10 mln. które nam załatwiło ten koszmar nie idąc głosować. Za trochę to oni będą rządzić krajem, tak wynika z następstwa pokoleniowego. I stare dziadki nie ogarniające współczesnego świata nic na to nie poradzą!