Nie chce mi się nic mówić, głowa mnie rozbolała gdy rzecznik KGP odpowiedział na pytanie czy żona z mężem, z którym mieszka w jednym domu może iść razem po ulicy. Otóż nie może, musi być 2 m. odległości…
O całej reszcie zmilczę…
Wolę pokazać niebo z dzisiejszego wyjścia z psiepsiołami, zrobione z jednego miejsca różne strony świata.
Trzymajcie się zdrowo 🙂
Ja tez to zmiliczę. Musimy się dostosowac.Zdjęcia cudne.Odnośnie wpisu to były urodziny syna.Dzisiaj dopiero jest wpis pod urodzinami o Aldonie.Może ja nie zauważyłam?
Ula:-) Czasem się plącze. Jak np. zapiszę szkic to potem on się pokazuje, już po opublikowaniu, z datą zapisania szkicu, choćbym poprawiała i dopisywała kilka dni potem. Muszę pamiętać o tym, jak zapomnę to się daty plączą.
Wczoraj sypał śnieg przez chwilę, zimno było, dziś cieplej, lecz jeszcze chłodno. Ale słońce ładnie wygląda, a wcześnie rano jak pięknie! Zrobiłam kilka zdjęć.
Trzymaj się, Ciepłe z Puchatym 🙂
A naczelny rozśmieszacz kraju sobie tiktaka założył i tnie głupa!
Gdyby to nie było takie głupie i śmieszne, to powinnismy sie bać chyba!!!!
Fusilko:-) Wyglądał jak naćpany. Chyba musi na okrągło coś brać. Inaczej – jak mógłby żyć ze świadomością tego, co robi? I podpisał od razu …dyktaturę. Nawet nie zdążył beknąć ani bąka puścić, tak szybko podpisywał… Nie powinnam tak mówić, ale … jaki „obiekt” taki komentarz…
Fusilko!
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25832791,burmistrz-ket-do-marszalka-terleckiego-nie-pan-dal-mi-stanowisko.html
Tu jest odpowiedź Burmistrza na słowa (pożalsięboże) marszałka. Chylę czoła przed takim człowiekiem.
I jeszcze artykuł, który mnie zmroził i słów brakuje…
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-w-polsce-jakub-bierzynski-wyborow-nie-bedzie-ani-na-jesieni-ani-za-rok/437zefr
To naprawdę jest wszystko przerażające. I mam na myśli nie tylko tę zarazę ale i głupotę…. Na szczęście świat naokoło taki piękny.
Zapraszam na chwilę relaksu do mnie.
Serdeczności Anko.
Stokrotko:-) Zaraz skoczę do Ciebie. Wczoraj misie oglądałam, ale nic nie wpisałam, bo telefon wciąż robi co sam chce 😉
Dzisiaj byłam świadkiem głupoty… ludzkiej… przeraza;/
Ervi, co widziałaś?
Niebo przepiękne, a teren pusty, bezludny – idealny na spacery.
Nie jestem zorientowana, ale przeczytałam odpowiedź burmistrza Kęt, którą podlinkowałaś. Dobrze, że zdarzają się jeszcze przyzwoici ludzie.
Mokuren:-) Coraz więcej „objawia się” przyzwoitych i chwała im…
Niebo cudne. Ostatnio lubię patrzeć w niebo i pstrykać kiedy idę z psiakami. Pogoda zmienia się co chwilę, śnieg, słońce i malownicze chmury 🙂
Dla mnie to jakiś absurd! Ale co ja tam wiem… W każdym razie odeszła mnie ochota na spacery gdy to wczoraj usłyszałam.
Aniu, nie nerwujmy się jednak bo nic na to nie poradzimy:-( Niebo piękne z każdej strony. I tym się cieszmy:-)
Przytulam mocno!
Amasjo:-) Masz rację… A niebo przepiękne i chmury po nim płynące też 🙂 Płyną sobie i mają w nosie ludzkie problemy…
I w dodatku to nie jest doniesienie prima aprilisowe 😉
Przecież to absurd.
W dodatku zamknęli parki, skwery, lasy, bo tylko koło domu – przecież to koło domu właśnie spowoduje zagęszczenie…
Psa nie mam, ale wyjść muszę, bo przyzwyczajona do długich spacerów po prostu chora będę od siedzenia w domu bez powietrza…
Jotko:-) Absurd goni absurd. Masz mieć rękawiczki i maseczkę, żeby wejść do sklepu. Ale żeby kupić do sklepu musisz wejść, bo zakazali sprzedaży przez internet, a w sklepie i tak nie ma, więc nie masz po co wchodzić… Bareja wysiada!
Szkoda, że nie masz psa, może przygarniesz?
Może na emeryturze,bo całymi dniami nie ma nas w domu, nie zrobię mu tego by siedział sam…miałam już dwa psy i wiem, co to znaczy.
No tak, w tym wypadku rzeczywiście trudno jest, skoro nie ma małych domowników do wychodzenia z psiakiem.
Aniu ja też wstałam z bólem głowy. Pewnie brak tlenu, bo jednak głównie siedzę w domu. Dziś wyjdę, doładować telefon. V. się dotlenia. Poszedł na zakupy dalej do supermerkato i dzwonił, że kolejka na 150 m i postanowił stać. Dla niego taka kolejka to szok.
Trzymajmy się i popierajmy w tych czasach. Uściski.
Jak widać komentarz wszedł z opóźnieniem i się zdublował.
Lucia:-) Usunę jeden, czasem tak wychodzi, że nie wiadomo czy komentarz poszedł czy nie.
Dla V. taka długa kolejka to dziw nad dziwy, chyba pierwszy raz w życiu zobaczył? Zabezpieczył się dobrze, żeby nie przywlec paskudztwa? Ja byłam dziś po zakupy. Wyszło mi, że chodzę raz na tydzień. Maseczki i rękawiczki mam jeszcze od kiedy pracowałam, kupowałam dla ochrony przed kurzem i teraz się przydały. Nowych nie ma skąd wziąć jak się skończą zapasy.
Uważaj jak wychodzisz!
Tutaj mozemy isc razem:)
Nie trzeba byc malzenstwem, mozna byc „tylko” rodzina lub zwyczajnie mieszkac RAZEM tzn. pod jednym dachem.
Bognna:-) Bo u Ciebie jest normalnie…
NIEDOKLADNIE;(
A spac razem mozecie????
Wiesz mam obawy, czy nagle spod łóżka nie wyskoczy zielony ludzik w celu wylegitymowania i zażąda okazania aktu ślubu, a potem każe pisać podanie o pozwolenie 😉
Normalnie dom wariatów!
Ignoruj wszystkie zielone ( i innej masci takze) ludziki i spij swobodnie z kims kogo kochasz :))))))
Niebo przepiękne! 🙂 Ten świat jest taki piękny.. Na resztę faktycznie lepiej spuścić zasłonę milczenia. Buziaki!
Myszko:-) Piękne, prawda? Można się zatrzymać i wpatrywać bez końca…
Całusy 🙂
W obecnej sytuacji zdecydowanie lepiej delektować się pięknem nieba i przyrody…
Pola:-) Masz rację, lepiej skupić się na czymś pięknym, wiecznym, nieskończonym…
Aniu, zdjęcia piękne. Ten fragment z mężem, o tym iż musimy chodzić oddzielnie, przeczytaliśmy i byliśmy szalenie zaskoczeni. Życie, ludzie jednak są pełne zaskujacych sytuacji. Niestety musimy w n tym uczestniczyć. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
Krysiu:-) Myślę, że to już przesada. Taka nadinterpretacja wywołanego do odpowiedzi człowieka, który boi się narazić zwierzchnikom dlatego długo i zawile rozprawia aż prosta sprawa staje się absurdem. Żyjemy w bardzo ciekawych czasach, choć nie wszystkim nam to odpowiada. I co możemy zrobić?
Trzymać się tylko. Pozdrawiam 🙂
Z tymi 2 metrami u malzonków, to prawie jak u Arabów 😉 szariat wprowadza?
Lucy 🙂 Wiesz co? Wygląda to tak, że skłócił cały kraj i podzielił na pół, teraz będzie dzielił małżeństwa, to choroba psychiczna, rządzi szaleniec, który nienawidzi ludzi i karmi się nienawiścią. Z tego czerpie siłe do życia.
Lucy, teraz zajrzałam do Ciebie. Kochana, tak bardzo, bardzo Ci współczuję! Przytulam bo nic więcej nie mogę. Tak strasznie mi przykro!
A ja jutro MUSZĘ iść do banku. Muszę, bo nikt za mnie tego nie zrobi- to konieczność.
Mam rękawiczki. Maseczki nie mam, ale szalikiem się zasłonię i jakoś to be…! ;(
BBM:-) Byłam dziś w sklepie, było zupełnie dobrze. Dasz radę, aby kolejki nie było przed bankiem. Powodzenia 🙂
Na takie wypowiedzi ręce opadają,to chyba był NIEDORZECZNIK Policji.Rozmawiałem z bliską osobą,która pracuje w szpitalu wojewódzkim w Radomiu – służba zdrowia leży i jest kompletnie nieprzygotowana na taką epidemię. Nic dziwnego,że rządzący zakazali publicznych wypowiedzi personelowi medycznemu.Obowiązuje jedyna wersja,że rząd jest przygotowany.Ostatnio Owsiak poinformował,że jego fundacja otrzymała olbrzymią partię maseczek ochronnych/chyba z Chin/do przekazania służbie zdrowia, i co? – przedstawiciel rządzących powiedział,że owszem rząd może załatwić transport ale odpłatnie.To ja się pytam-kto ma za to zapłacić-Chińczycy,którzy nam je przekazują-Owsiak,który ma je rozdysponować.Przecież takie sytuacje powinny być zwolnione z wszelkich opłat.Co chwilę mamy przykłady podłości i małości tego rządu, A w Sejmie już jest projekt Pisu o przejście na całkowite głosowanie korespondencyjne w wyborach prezydenckich.I mamy dyktaturę jednego małego człowieka,który się bawi naszym Państwem
Obserwator:-) I co tu dodać? Mojemu tacie w latach 50-tych śp. płk poż. Komorowski mówił: „strzeż się małych, bo mały ma rozum za blisko odbytnicy i dlatego ma nas…ane w mózgu”. Już 70 lat temu mój tata taką prawdę poznał. Jakim naprawdę małym człowiekiem trzeba być, żeby w obliczu śmierci tylu ludzi myśleć tylko o własnych chorych ambicjach. W ogóle pis na trumnach smoleńskich wyrósł, potem na wyciąganiu z grobów szczątków ludzkich zbijał swój kapitał, teraz na hekatombie ofiar koronowirusa chce nie tylko bezprawnie utrzymać władzę, ale zawłaszczyć państwo na zawsze (1000-letnia Rzesza się kłania) i wprowadzić dyktaturę szaleńca.
Wszystko sprawnie poszło! Całuseńki! :))
Matyldo:-) Brawo Ty! Długo czekałaś w kolejce?
Extra, prawda? Myślałam, że osiągnęliśmy dno głupoty, bezmyślności i upodlenia, a tu proszszsz… 🙂
Ewuś:-) Widać jeszcze nie, od dna można się odbić, a tu jeszcze nie ma od czego…
A może… zaczyna się coś pojawiać od czego będzie można się odbić?
Zaglądałaś na pocztę?
Bognna:-) Tak robię!!!! Buziaki 🙂 🙂 🙂