„Depresja patriotyczna”

Kiedyś lubiłam parady, defilady. Jako dziecko rodziców należących podczas wojny do AK wyniosłam z domu patriotyczne wychowanie. Uwielbiałam naciągać rodziców i dziadków na opowiadania o ich młodości /tylko, niestety, taka głupia byłam, że wtedy nie spisywałam i uciekło:( /. Chodziłam z tatą w niedziele na zmianę warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza, stawałam na baczność słysząc Mazurka Dąbrowskiego, odczuwałam dumę i wzruszenie.
Teraz odczuwam wstyd i zażenowanie. Dziś święto Wojska Polskiego i parada. Z czego niby mamy się cieszyć, co świętować, po co paradować? Że helikopterów nie ma /za to uczyliśmy Francuzów jeść widelcem/, że wyższych oficerów – generałów i pułkowników wykształconych, otrzaskanych na misjach NATO -wskich, uznanych i cenionych w NATO – już nie ma, zastępują ich Misiewicze-Pisiewicze, /a przed pomocnikiem aptekarza stawali na baczność!!!/. Że się dali usunąć w cień nie robiąc niczego, by własne państwo uchronić od wejścia na drogę przeciwną do demokracji? Że policja zamiast bronić obywateli własnego państwa staje przeciw nim? Że PAD leci do Australii kupować złom za wielkie pieniądze jakbyśmy swego nie mieli dosyć? Że… wiele można byłoby wymieniać, tylko po co? Robią to mądrzejsi ode mnie znający się na rzeczy, specjaliści od np. prawa, bezpieczeństwa, obronności itd.
Już nie mam ochoty oglądać żadnych parad, słuchać oficjalnych wypowiedzi, w których co słowo to mijanie się z prawdą i obrażanie ludzi myślących. Może z wiekiem się wyostrza spojrzenie na świat, może jest bardziej krytyczne co wynika z doświadczenia życiowego. Może po prostu zapadłam na jednostkę chorobową nazwaną przez Jacka Federowicza „depresją patriotyczną”.

15.08.2018

  • Gość: [L.C] *.play-internet.pl Mam to samo. Zastanawiam się czy oglądać zmianę warty, ale zrezygnujnę. Jakoś nie wzruszam się na przemówieniach nowych władz. Niech to gęś kopnie. Co za czasy!!!!
  • babciabezmohera Mogłabym się podpisać pod Twoją notką. Parady też nie oglądałam. I tej depresji patriotycznej jakby coraz więcej. I uczucia niesmaku, i zażenowania…
  • emma_b na szczęście nie mam telewizora, więc dylematy czy cokolwiek oglądać mnie nie dotyczą. nie słyszałam o depresji patriotycznej. muszę przyznać, że szalenie adekwatna do rzeczywistości jednostka chorobowa…
  • kotimyszkot Przykre, ale niestety prawdziwe.. coraz mniej poczucia przynależności do państwa, szacunku do tradycji i chęci walki o cokolwiek. Smutne..
  • Gość: [Obserwator] *.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl Oglądając fragmenty defilady i słuchając pani komentatorki,miałem wrażenie,że przeniosłem się w stalinowskie lata 50 i słucham Polskiej Kroniki Filmowej/ takie kadzenie-dobro jedynej słusznej partii-dobrem narodu/. A wieczorem w TVN słuchałem wywiadu z gen.Różańskim/b. d-cą wszystkich sił zbrojnych/-odesłanego na emeryturę przez dobrą zmianę. Generał/nie staruszek,bo chyba przed 60/,po znakomitych amerykańskich uczelniach wojskowych/nie moskiewskich-co nie znaczy że nie są dobre/,który zajmował wysokie stanowiska w NATO,był tam wysoko oceniany,mający świetne osobiste kontakty z tamtejszymi generałami,stwierdził,że ci generałowie wielokrotnie go pytali-co się tam u Was wyprawia z armią. A u nas cóż,na stanowiska generalskie,które były niegdyś obsadzane przez osoby o dużym dorobku i doświadczeniu wojskowym,mianuje się teraz pułkowników,którzy w tempie niespotykanym nigdzie,awansują na stopnie generalskie.Największego szkodnika armii/Maciarewicza/fetuje się na jego urodzinach,a uzbrojenie wojska jest w stanie opłakanym.Tak samo ocena kadry dowódczej najwyższego szczebla przez NATO jest niska,podobnie ocena całego kraju na arenie międzynarodowej
  • annazadroza L.C./ BBM/ Emma/ Myszokot/ Obserwator — Kochani, co mogę odpowiedzieć na Wasze słowa? Gorzka, smutna, przykra prawda:(((
    A światełka w tunelu jakoś nie widać, mrok tylko…
  • bognna A ja po raz kolejny sie ciesze, ze nie mamy polskiej telewizji:))))
  • krzysztof213 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedź i komentarz .
    Polska to i tak dziwny kraj i nie oglądałem bo nie każdy ma czas na te sprawy .
    A tak co mają mówić że mają kłopot i kłopoty w wojsku jak cały świat tego słucha ..
  • annazadroza Bognna:-) Swoją drogą, czy to nie smutne, że się z tego cieszysz?
  • annazadroza Krzysztof:-) Masz absolutną rację, dziwny kraj, bardzo dziwny. O naszych kłopotach cały świat wie, bo mamy dobę internetu, informacje rozprzestrzeniają się natychmiast z ogromną szybkością. Ale to dobrze, bo tylko w ten sposób można się ratować, a nie zamykając się jak w – średniowieczu – za murami. Poza tym świat widzi, że nie cały kraj jest taki sam, że normalni ludzie też tu żyją i chcą być w Europie, a nie w zadupiu.
  • krzysztof213 Przykro mi to pisać czy jest Europa jeszcze jaką miała być czy raczej z historycznego punktu widzenia bardziej Rzym . Gdzie Polacy muszę i wyjeżdżają za chlebem aby i tak w sumie ciężko pracować dla kogoś . Gdzie nieraz niestety człowiek człowiek nie chce znać . Zgniłe społeczeństwo i tak mamy i nic nie poradzisz na to że zadupie co nieraz jest naprawdę lepsze niż ta nowoczesność cała …
  • ciotkaeliza Pewnie większość ludzi tak myśli i czuje jak Ty, od nas wszystkich zależy czy się to zmieni.
© Anna Blog

 

Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *