🍁🍁O Lidii Wysockiej 🍁

Czasem przy dobrej pogodzie idę z Szilunią przez lasek i nie skręcamy w stronę Julianowskiej lecz w przeciwną, potem w prawo i uliczką Poziomkową dochodzimy do trasy prowadzącej w stronę Konstancina. Obecnie trwa remont, więc wykopki, rozkopki, błoto, sterty ziemi i płytek urozmaicają spacer. Sama jezdnia już jest gotowa, auta jeżdżą, mają być chodniki i ścieżka rowerowa. Aby sprawdzić postęp robót najlepiej wybrać się w sobotę lub niedzielę, żeby niespodziewanie nie natknąć się na przeszkodę nie do pokonania w postaci wielkiego potwora-spychacza blokującego przejście. Ja się wszelkich takich potworów boję i wolę się nie narażać.  Odwracając się w stronę przeciwną do Konstancina mamy po prawej stronie posiadłość ogrodzoną i szczelnie osłoniętą przed oczami ciekawskich przechodniów. Szczęśliwcom czasem uda się trafić na moment kiedy brama jest odsłonięta (otwarta rzadko) i można  „zapuścić żurawia” do środka. Ukazuje się wówczas owemu szczęśliwcowi śliczny pałacyk. Jeśli ktoś się zainteresuje tajemniczym obiektem może się dowiedzieć ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że należał do pięknej polskiej aktorki Lidii Wysockiej.

… wysokie, szczelne ogrodzenie posiadłości…

… brama znajduje się na wprost pałacyku … …

O LIDII WYSOCKIEJ

„Lidia Wysocka (1916–2006) była jedną z najwybitniejszych polskich artystek XX wieku — aktorką teatralną, filmową i estradową, a także piosenkarką i twórczynią kabaretową. Przez wiele lat mieszkała w Chyliczkach, gdzie prowadziła życie prywatne z dala od blasku reflektorów.

W latach 1935–1939 wystąpiła w kilku filmach, w tym w „Gehenna”, „Papa się żeni”, „Serce matki”, „Doktor Murek”, „Złota maska”. W czasie okupacji hitlerowskiej była związana z kabaretem literackim „Na Antresoli” oraz prowadziła Kawiarenkę Artystów Filmowych w Warszawie. Po wojnie współpracowała z warszawskimi teatrami, takimi jak Teatr Polski, Teatr Buffo, Teatr Syrena oraz Teatr Nowy.

W 1948 roku wyszła za mąż za aktora i reżysera Zbigniewa Sawana, z którym miała syna Piotra Nowakowskiego

W 1956 roku założyła i przez 10 lat prowadziła kabaret Wagabunda, który stał się jednym z najważniejszych ośrodków piosenki literackiej w Polsce. Na jego scenie występowali m.in. Wiesław Michnikowski, Jeremi Przybora, Maria Koterbska, Edward Dziewoński, Jacek Fedorowicz i Bogumił Kobiela.

Była związana z Polskim Radiem przez niemal całe życie, prowadziła programy oraz prezentowała felietony i słuchowiska.

Spoczywa na cmentarzu komunalnym w Piasecznie.

Lidia Wysocka pozostaje symbolem wszechstronności i elegancji w polskim teatrze i kabarecie.”

Artykuł O LIDII WYSOCKIEJ pochodzi z serwisu Centrum Kultury w Piasecznie.

O tym jak wyglądało życie w pałacyku przeczytałam w „Nekropolis 2” Marka Nowakowskiego, pt. „Chyliczki”.    Nekropolis 2

Stamtąd się dowiedziałam, że mieszkańców pałacyku łączyła zażyła znajomość z mieszkańcami domu położonego po przeciwnej stronie ulicy, ze znaną rodziną Bursche. Dom stoi do tej pory, mnie przywodzi na myśl kadry ze starych, przedwojennych filmów. O historii rodu przeczytałam tu:  Spuścizna architekta w Polsce i na Białorusi – Kresy24.pl – Wschodnia Gazeta Codzienna

Lidia Wysocka pochowana jest wraz ze swoim synem na cmentarzu obok którego często z Szilunią przechodzę.

… spacer przed wschodem słońca,  po lewej – ogrodzenie cmentarza …

Chciałam pójść zrobić zdjęcie miejsca wiecznego spoczynku pięknej Lidii, lecz wyjść nie mogłam, babcia D. wstała wcześniej, MS odsypia kolejną nieprzespaną noc. Poratowała mnie Natalka, prawowita opiekunka Franka 🐈‍⬛ 🙂 Wracając z przedszkola z młodszym synkiem zboczyła nieco z drogi i zdjęcia zrobiła. Dzięki niej mogę pokazać stan z dziś, z samego rana.

Temat akurat nawiązujący do zbliżającego się Święta Zmarłych, okazja do wspomnienia tych, którzy odeszli, a nie należąc do naszych najbliższych nie są często wspominani🕯️

🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Życzę bezpiecznej drogi i spokojnego powrotu do domu tym, którzy wyjeżdżają odwiedzić groby bliskich, a wszystkim zdrowia 🍁❤️🍁

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie, Piaseczno. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

22 odpowiedzi na 🍁🍁O Lidii Wysockiej 🍁

  1. BBM pisze:

    Ci najbardziej znani już odeszli, nieliczni jeszcze żyją, ale to już ostatnie perły tamtego pokolenia. Najmłodszych praktycznie nie znam a szkoda, bo na pewno jest dużo młodych utalentowanych aktorów.
    A spacery z sunią w czarujących miejscach- uliczki jak z baśni,szczególnie w jesiennym stroju… Buziaki. Spokojnego świętowania.

    • anka pisze:

      Matyldo:-) Mieliśmy rewelacyjnych aktorów, dotąd z przyjemnością ich oglądamy, na YT można znaleźć różne perełki z przeszłości. MS uwielbia np. Kabaret Starszych Panów. Ja lubię przedwojenne polskie filmy, też sobie czasem patrzę na ten świat tak inny od obecnego. Młodych aktorów praktycznie nie znam, tv nie mam, seriale przestałam oglądać, czasem na Silver TV zerknę, ale tak ogólnie nie mam chęci, wybieram tylko to co mnie akurat interesuje, na co mam ochotę i czego mogę słuchać robiąc inne rzeczy.
      Spacerować rzeczywiście jest gdzie, pięknie wyglądała jesień w słońcu, ale dziś pada przez cały dzień i wyjść mogłam z Szilunią tylko na chwilkę. Nic to, pogoda zmienną jest 🙂 Buziaki kochana ❤️

  2. Aniu, potrafisz zamienić zwykły spacer w opowieść z duszą i pełną czułości wobec tych, których już z nami nie ma. Mieszkasz w naprawdę ciekawej okolicy, pełnej historii, tajemnic i dawnych sław Puszek dodaje, że każda ulica ma swoją historię, trzeba tylko iść nią powoli, żeby ją usłyszeć.
    Pozdrawiam kochana i mocno ściskam❤️❤️❤️

    • anka pisze:

      Anetko:-) Puszek ma całkowitą rację, że trzeba uliczkami chodzić powoli, by wsłuchać się w historie, które opowiadają drzewa rosnące przy nich, wystające kamienie na poboczu, skrzypiące okiennice w domach i Kuba, przystojniak pełną mordką owczarka niemieckiego, szczekający na powitanie przechodzącej Szilki. Ona zaś czasem podbiega do ogrodzenia i wita się z amantem, innym razem przechodzi zupełnie go ignorując 🙂
      Buziaki ❤️ Dla Puszka od Sziluni pozdrowienia, bo ona kocha koty ❤️

  3. jotka pisze:

    Aktorkę oczywiście pamiętam. Jakie to spacery mogą być kształcące, nie tylko podróże 🙂
    Lubię odwiedzać cmentarze, bo zawsze cos ciekawego się znajdzie. Ostatnio przy wielu starych grobach pojawiły się tablice z napisem Powstaniec Wielkopolski.
    Spokojnych dni, Aniu:-)

    • anka pisze:

      Asiu:-) Lubię chodzić po cmentarzach, szczególnie tych starych częściach, gdzie ogarnia mnie wzruszenie na myśl o przeszłości…
      Ładne uhonorowanie Powstańców, zresztą Wielkopolskie Powstania to jedyne zwycięskie i tym bardziej Powstańcom należy się pamięć.
      Dobrego tygodnia Asiu ❤️

  4. Urszula97 pisze:

    Piekny spacer, jesień w pełnej krasie i wspaniała opowieść o Lidii Wysockiej, pozdrawiam cieplutko. ❤️

    • anka pisze:

      Uleńko:-) Spacery w słońcu są naprawdę przyjemnością. I Tobie życzę pogody, bo wtedy świat ładniejszy i lepszy się wydaje. Przytulam kochana ❤️

  5. L.C. pisze:

    Kochana, dawno nie pisałam, ale muszę Ci powiedzieć, że masz prawdziwą żyłkę odkrywcy. Uwielbiam te stare domy-pałacyki ( podobne są w naszej okolicy). Wyobrażam sobie ich wnętrza np. okrągły dębowy stół w salonie z wykonanym na szydełku białym obrusem… Jesienna nostalgia dopada mnie w te dni. Pozdrawiam. Całusy!

    • anka pisze:

      Tereniu:-) Razem z MS odkrywaliśmy ciekawe miejsca, teraz – jak wiesz – chodzimy z Szilką pojedynczo, razem nie da rady. Szilce też się daleko nie chce chodzić, w końcu jest już leciwą damą, więc się jej nie dziwię, za to ona się dziwi, że nie idziemy razem…
      Jak o pałacykowym wnętrzu wspomniałaś to od razu mi się przypomniało jak się snułyśmy po Wilanowie w długich spódnicach szukając w portretowanych osobnikach rodzinnych podobieństw 🙂 🙂 🙂
      Dziękuję Ci kochana, wiesz za co ❤️❤️❤️
      Pomyśl, że z każdym dniem zbliżamy się do wiosny 🙂 Buziaki!

      • L.C. pisze:

        Ale nam się udała pogoda na Wszystkich świętych! Dzisiaj cały dzień pada,pewnie jak w całej Polsce. No cóż – listopad.️. Masz rację,że do wiosny już niedaleko. Za chwilę Boże Narodzenie,potem Sylwester i z górki….Ciepełka życzę.

  6. Magdalena pisze:

    Piękny spacer! Może to dziwne, ale jesienią lubię odwiedzać cmentarze, szczególnie te starsze części….

    • anka pisze:

      Magdaleno:-) Wcale nie dziwne, ja też lubię spacerować po cmentarzach, właśnie tam, gdzie są stare nagrobki, czuję powiew historii i myślę o zwykłych, normalnych ludziach tu pochowanych …
      Pozdrawiam:)

  7. Katarzyna Dudziak pisze:

    Dzięki Aniu za przedstawienie postaci tej zacnej aktorki. Miło że odwiedziłas jej grób. Ja co roku odwiedzam grób Piotra Skrzyneckiego, Marka Grechuty i Ewy Demarczyk na alei zasłużonych. Pozdrawiam Cię najserdeczniej Kochana ❤️

    • anka pisze:

      Kasiu:-) Nie mam jak teraz pojechać do Krakowa, ale kiedy bez babci D. jeździliśmy do Szczawnicy to zawsze odwiedzałam groby w Tenczynku i na Rakowicach. Do babci przechodzi się przez Aleję Zasłużonych i tam też zapalałam światełka. Teraz kuzynka odwiedziła rodzinkę za co jej przeogromnie dziękuję.
      Uściski Kasieńko ❤️

  8. mokuren pisze:

    Muszę się przyznać, że nie kojarzę Lidii Wysockiej. A może znam, tylko nie umiem połączyć twarzy z nazwiskiem. Zaraz zajrzę do czeluści internetu i sprawdzę.
    A spacer miałaś wspaniały. Pałacyku tylko fragment dachu można dostrzec, ale za to jaka przestrzeń i drzewa! Ze zdjęcia nagrobka widać, że syn przeżył matkę tylko o 3 lata., młodo zmarł.
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

    • anka pisze:

      Mokuren:-) Piękna Lidia była, co widać na starych filmach. Lubię polskie przedwojenne, moda była tak bardzo kobieca, fryzury niesamowite, jest na co popatrzeć. Tym bardziej, że dzisiejsze dziewczyny nie przypominają tamtych pod względem ubrania, to zupełnie inny świat. W necie znajdziesz dużo zdjęć.
      Serdeczności posyłam ❤️

  9. Mysza w sieci pisze:

    Aktorki nie kojarzę, ale historie o różnych sławnych lubię poczytać i pooglądać. A już zwiedzanie z tego wszystkiego najlepsze. Także pałacyki, zamki i pałace są dla mnie jak podróż w czasie. Cmentarze mniej, bo zbyt smutno na sercu się robi, a do tego dopuścić nie mogę. Trzymaj się ciepło, uściskaj MS, Szilkę i miłych spacerów:) Niech pogoda sprzyja jak najdłużej!

    • anka pisze:

      Myszko:-) Piękną kobietą była Lidia Wysocka. Na YT są stare filmy przedwojenne, można ją z tamtych czasów zobaczyć. Po wojnie oczywiście urody jej nie ubyło, tylko dojrzałość dała o sobie znać 🙂
      Oby jak najdłużej słonko nam świeciło to się da listopad wytrzymać. Oby do wiosny. Buziaki♥️

  10. Lucia pisze:

    Też lubię zapuszczać żurawia do różnych posesji. Bardzo ciekawe masz towarzystwo w pobliżu. Uściski Kochana

    • anka pisze:

      Luciu:-) Może to nieładnie, ale lubię zaglądać ludziom do okien Fajnie widzieć jak mają urządzone mieszkania, najczęściej widzę kuchnie jeśli idę wieczorem z Szilką. To znaczy widziałam, bo teraz jestem ślepa, a wieczorami kiedy ciemno chodzi MS 🙂 Całuski♥️

Skomentuj Mysza w sieci Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *