Czasy się zmieniły

Dobrze, że czasy się zmieniły i życie kobiety nie kończy się w okolicach czterdziestki. Ba, kiedyś trzydziestoletnia – jeśli za mąż nie wyszła- była starą panną bez wartości, najwyżej jako osoba do pomocy w rodzinie dalszej mogła się przytulić. Kiedy byłam dzieckiem – pamiętam kobiety w Tenczynku – wyglądały dla mnie tak samo bez względu na wiek: chustka na głowie i spódnica. Mogła taka niewiasta mieć trzydzieści lat, a mogła i osiemdziesiąt. Poprawkę biorę, że dzieci patrząc na dorosłych widzą co innego niż oni sami:)

Dziś moda jest łaskawa, ponieważ przestała dyktować nieubłagane warunki i przyzwyczailiśmy się do różnorodności. Każdy nosi co lubi i co chce. A dobrze pamiętam jak Babcia utyskiwała, że w spodniach chodzę (początek podstawówki), bo „kto to widział, żeby dziewczynka w portkach chodziła jak chłopak?” Nawet jeszcze w liceum miałam starszą bardzo nauczycielkę od matematyki, która nie pozwalała dziewczętom chodzić w spodniach. Teraz – przyznam, że przez ostatnie trzy lata spódnicę miałam na sobie dwa razy, w Święta. Bo tak mi wygodnie i już:). I uczesanie może każda z nas dobierać sobie wedle własnej woli i upodobania, nie ma obowiązującej jednej reguły, że po iluś tam ukończonych latach życia koniecznie włosy trzeba ściąć i np. zrobić trwałą… Do tej pory jeszcze widać na ulicach takie przerzedzone włosy na głowach starszych pań, resztki spalone i skręcone trwałą ondulacją w dawnym stylu. Dotyczy to głównie pokolenia wcześniejszego niż moje. Każde – i to jest reguła – robi odwrotnie niż rodzice, buntuje się, taka już ludzka natura. Moje pokolenie jednak ma to szczęście, chyba jako pierwsze, że – owszem – były dla niego rzeczy „dozwolone od lat osiemnastu”, ale już nie przyjęło do siebie, że coś może być „dozwolone do lat osiemnastu”, w związku z czym wiele z nas pozostało w duszy młodymi dziewczynami. Oczywiście bez przesady w stylu „z tyłu liceum z przodu muzeum”, lecz w postaci np. ulubionej muzyki i zainteresowania światem. Kiedyś wnuczka robiła nam różne quizy, w jednym chodziło o wiek i wyszło, że ja mam 27 lat, zaś ona i Mąż po lat 50:)))

24.01.2018

  • aga-joz Tak, każdy ma tyle lat, na ile się czuje (i na ile zdrowie pozwala). A im bardziej się siebie lubi i akceptuje, tym bliżej tej 18
  • annazadroza Ago:-) Najbardziej męczące jest robienie makijażu, nawet najprostszego, bo człek bez okularów nie widzi, potem wycierać nadmiar malunku trzeba, no i jak się w tych patrzałkach w lustro spojrzy – to szkoda gadać…
  • aga-joz Toteż ja noszę okulary, a malunków nie robię, bo nie lubię
  • annazadroza Ago:-) Znowu mi się dwa razy „puściło” i nie umiem skasować:(
    Wiem, że „nie pomoże róż, mazidło kiedy baba jak straszydło, nie pomoże nawet tusz, kiedy baba stara już”, wiem. Lecz jednak lepiej się czuję, kiedy odrobinę kredki do oczu użyję. Więcej nic, chyba, że od wielkiego dzwonu:)))
  • krzysztof213 Panie po 40 też są fajne
  • babciabezmohera Po mojemu to kobiety mają przechlapane we wszystkich zakątkach kuli ziemskiej i o każdym czasie. A te, którym udało się ocalić własne „JA”, potwierdzają tylko regułę /jako wyjątek/. ;(
  • annazadroza Krzysztof:-) A jak do 40 dodać jeszcze xxxx…? Ale masz rację – fajnym można być w każdym wieku:)))
  • annazadroza BBM:-) Owszem, przechlapane, ale ja nie chciałabym być facetem, za nic na świecie. Teraz mamy czas kobiet – ruchy kobiece w każdym zakątku ziemi, nawet w Arabii Saudyjskiej pozwolili auta prowadzić. Faceci robię się bardziej zniewieściali. Reklamują viagrę… ale czemu muszą ją reklamować…? Jeśli już to robią, powinni zacząć od reklamy tabletek „dzień po”. Tymczasem – oni mogą się wspomagać tabletkami a my nie… Jeszcze czego!
  • emma_b porada praktyczna: z prawej strony, tam gdzie widzisz ostatni komentarz kliknij na „wszystkie”. zaznacz komentarz do usunięcia i kliknij na usuń:)
  • annazadroza Emmo:-) Dziękuję za poradę. Na razie jeszcze nie udało mi się rady wprowadzić w życie, ale nie ustanę w wysiłku, wreszcie się uda. Dzięki:)))
  • krzysztof213 hmm dziś szczerze BBW też i zawsze można dbać o siebie.
    Tylko nieraz wszystkim brak miłości
    I nie tylko mi jak w piosenkach dają takie zwrotki
    www.youtube.com/watch?v=e3fpq997mBg
Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *