Dla zajęcia myśli czymś innym zanurkowałam w muzykę. Przypadkiem, bo szukałam na YT jak pomóc mojej bolącej ręce. Są filmiki, na których chiński Mistrz Mu Yunczin pokazuje dokładnie punkty akupresurowe i sposób wykonania masażu przy konkretnej dolegliwości. I muszę powiedzieć, że nie mogłam prawej ręki podnieść do góry, a teraz mogę 👍
Przy okazji trafiłam na Macieja Balcara, wokalistę Dżemu i normalnie mnie zauroczył. Moje młodsze dziecko, będące w młodości wielkim fanem zespołu, oświeciło mnie, że Maciek gra z Dżemem od bardzo dawna. Ja go odkryłam dwa dni temu i jestem zachwycona nie tylko nim (Polinko, ma długie włosy 😉 ), ale i tekstami piosenek poza wykonaniem oczywiście. Szczególnie jedna jest jakby napisana tu i teraz, odnośnie aktualnych wydarzeń. To jest coś niesłychanego, co złapało za serce, utkwiło w myślach i wciąż „chodzi po głowie”. Do tego stopnia, że czuję potrzebę podzielenia się z Wami i próbuję zamieścić tutaj.
https://www.youtube.com/watch?v=UgVJptvs2F4
Chyba się udało. Dla mnie utwór jest z gatunku „wywołujących ciary”, poruszający, antywojenny, kiedyś nazywało się ten rodzaj – protest song. MS przychyla się całkowicie do mojej opinii, a on się na muzyce zna. Ja odbieram stronę emocjonalną, wymowę utworu. Taką muzykę też kocham.
Jeśli wysłuchacie to powiedzcie, czy też macie odczucia podobne do moich?
Trzymajcie się zdrowo i bezpiecznie!
💙💛
Ten wspaniały utwór został nagrany na płycie pt.”Muza”,którą Dżem nagrał chyba w 2010 roku. Kapitalny tekst,super muzyka.Słuchając go teraz mam ciary. Słowa aktualne do tego co się dzieje i chyba będą aktualne zawsze. Śmiało można go dołączyć do takich klasyków jak „Brothers in Arms” zaspołu Dire Straits.
Obserwatorze:-) Dokładnie mam taki sam odbiór utworu. Pozdrawiam.
Tekst wspaniały ale muzyka nie moja, zdrówka dla rączki szanownej Anusi.Ja akurat chodzę na masaże niestety prywatnie , po dwóch jest już trochę lepiej jeszcze cztery.Nic mi się nie chce, oklapłam.Buziaczki dla Ciebie.
Uleńko:-) „Oklapnięcie” dotyczy wielu z nas, niestety trudno mi s tym walczyć. Zdrówka i dobrego skutku masaży. Buziaki.
Muszę posłuchać. Bo nie wiem czy moja bajka. Ja taka bardzo staroświecka jestem. Operetka walce i teraz dumki. Kuruj się choćby przez Internet
Trzymam kciuki. Buziaki
Luciu:-) Myślę, że raczej nie Twoja muzyka, ale ja uwielbiam. Tekst ponadczasowy. Buziaki.
Nigdy nie byłam fanką ani starego, ani nowego „Dżemu”, więc utworu nie znałam. Nie wiem, czy pasuje czy nie do obecnej sytuacji, bo nie znam genezy powstania, Napisana w 2010 roku. Kto z kim walczył ? „Odkąd ktoś kilometry w głąb Znalazł ropę, kazał zwijać się stąd” . To przenośnia czy fakt ?
Dla ucha miła, a fragmenty brzmią ponadczasowo. Najważniejsze, że wzbudza dobre emocje.
A Maciek to już Maciej, ma teraz ponad 50 lat:)
Tatiano:-) To moja muzyka, ta „Dżemowa”, uwielbiam. A walka ze złem – wieczna. Maciej – cóż – „taka pienkna menszczizna” 🙂 I posłuchać i popatrzeć miło 🙂
Pewnie że mam ciary….
Wiesz Anko – są teksty uniwersalne. Z jednej strony to dobrze a z drugiej to beznadzieja bo to znaczy że nic na świecie się nie zmienia….Na przykład ZŁY LOS…
Przytulam jak zawsze serdecznie…
Stokrotko:-) Dziękuję i przytulam również …
„Boże mój czemu bawią się tak, w imię czego niszczą mój świat”. Bardzo na czasie.. Utwór dobry, choć muzycznie nie moja bajka. Ale tekst niesamowity. Chciałoby się jednak nigdy więcej takich słów nie śpiewać. Miłego Dnia Kobiet Aniu – kwiatki dla Ciebie:))
Myszko:-) Dziękuję skarbie, za kwiatki i za dobre słowa i za wszystko. Buziaki serdeczne:)
Aniu, piosenki, wiersze, spektakle…może nie zakończą wojny, ale podtrzymują na duchu.
Taka ich rola, uciekamy w inny świat, gdy rzeczywistość skrzeczy.
Chyba tez poszukam jakichś ćwiczeń , bo zaczynam się sypać, ciągle cos boli…a do lekarza się nie dostałam.
Jotuś:-) Służba zdrowia leży i swoje zdrowie musimy brać we własne ręce. Jutro mam pulmonologa po raz pierwszy od początku pandemii, szpital był przemianowany na covidowy i wszystkie przychodnie zamknięto. Wspieram się domową akupresurą i naprawdę jest skutek, ruszam prawą ręką i podnoszę swobodnie do góry, a nie mogłam. Spróbuj.
Na niesprawna rękę mam sposób – umyłam kiedyś okna i przeszło, ale na początku bolało.
Mam już drugie skierowanie do neurologa, najpierw przepadło, bo zamknęli poradnie przyszpitalne, teraz nie mogę się dodzwonić, musze osobiście, może za rok mnie przyjmie?
O ile znowu nie zamkną przychodni … no nie, już wystarczy tych „przyjemności”. Niech Ci się uda zapisać na bliski termin.
Za okna się nie wezmę, prędzej sobie wytłumaczę, że nie mogę, bo mnie boli 🙂 Muszą poczekać na moje natchnienie, wtedy ruszę i nic mnie nie zatrzyma 😉
Zapisano mnie na październik, hurra!
Noszszsz, ale masz szczęście 😉 Chyba do tego czasu musisz sobie sama radzić jak się da, spróbuj akupresury póki co.
Maciej Balcar to jeden z moich ulubionych polskich wykonawców, niestety nie jest bardzo popularny i mało osób kojarzy go z Dżemem, a jeszcze mniej zna w ogóle. Polecam Ci żebyś posłuchała utworów Balcara z jego solowych płyt, np. z „Czarno”, to jego pierwsza płyta i od tamtej pory Go wielbię :). Piękny głos i wrażliwość która porusza.
Mo:-) Słucham go teraz na okrągło, jestem zauroczona całkowicie:) A MS podziela moje odczucia (może nie w kwestii urody artysty, hi hi), oboje kochamy tę samą muzykę.
Dziekuję Ci Kochana Anuśko, że zechciałaś wspomnieć tego cudownego Artystę- Maćka Balcara. Milion razy wysłuchałam na żywo w Teatrze Rozrywki musicalu Jesus Christ… gdzie m.in. miał swoją rolę. To człowiek renesansu- muzyk, poeta, aktor a z wykształcenia architekt stąd tak zaangażowane teksty Zrobiłaś mi nie lada niespodziankę na DK, chociaż wiesz, jaki ja mam pogląd na to święto No ale jak się prowadzi Stowarzyszenie Kobiet to trzeba czasem popłynąć z prądem No i te długie włosy…hahahapewnie stracilabym głowę dla takiego Buziak serdecznyPięknego dnia!
Przejmujący song, bardzo poruszający. Nie znałam wcześniej. Dobrze, że przybliżyłaś tego wykonawcę. Dziękuję.
Matyldo:-) Dziękuję bardzo i CiP posyłam:)
Uzupełnić muszę, bo pisałam z telefonu, czego nie znoszę i zawsze jakieś głupoty mi wychodzą 🙂 I tu też wyszły 🙂 Bo to nie dlatego teksty ma świetne, że jest architektem z wykształcenia, tylko, że jest poetą 🙂 A tekst Partyzanta jotka w jotkę na ten czas…
Polinko:-) Z telefonu mnie też różne rzeczy wychodzą, bo on (telefon) myśli, że wie lepiej co ja chcę napisać. Na musicalu byłam dawno temu jeszcze w Sali Kongresowej, a Maćka słuchałam już w roli Jezusa mnóstwo razy i dalej słuchać będę. Jest po prostu cudowny. Wiem, że jest inżynierem, poetą, muzykiem, a wygląda … ach, Polinko, zakochałam się jak wieki temu w Sewerynie, hi hi, tylko teraz na klasówkach nie będę stawiała jego fotografii, na szczęście już nie muszę pisać klasówek:))))
Bardzo lubię głos Balcara Aniu, choć przyzwyczajona byłam do głosu Riedla w Dżemie. Ten utwór też mi się podoba. Usłyszałam go nieraz. Ja znów przy pisaniu rozdziału słuchałam takiego zespołu Archive z Wielkiej Brytanii. Poznałam go dzięki filmowi Sęp. Ale mam też fazę na polskie zespoły i artystów, najcześciej słucham własnie starego Dzemu, Perfectu, Pod Budą, Turnaua. Pozdrawiam Cię Aniu
Kasiu:-) Wymieniłaś tych, których i ja lubię, cieszę się. Buziaki Kasiu:)
Tak utwór jest mocny, piękny. POZDRAWIAM
Krysiu:-) Dziękuję, uściski serdeczne.
Dżem to dla mnie jednak Riedel i przyznam, że jeśli słucham, to starych nagrań, zwłaszcza że one i instrumentalnie sa genialne.
Ikroopko:-) Mówisz jak moje dziecko. Mały uważa, że bez Ryśka Dżem się nie liczy. Ja aż tak muzycznie wyrobiona nie jestem, kocham każdy Dżem:)))
Ściskam Dziecko:) Na stronie Dżemu mozna zapoznac sie z całą, skomplikowaną historią zespołu i byloby nie fair kojarzyć go tylko z Ryśkiem, ale trudno, tej charyzmy nikt nie przebił.
W wolnej chwili zajrzę na stronę zespołu. Dziecku powiem, że jest ściskane 🙂
Anusiu, dzięki za linki. Dzięki za wieści o Psiepsiołach. I za pocieszanie. Jesteś cudna 🙂
Ewuś:-) Kochana jesteś i masz dążyć już tylko w stronę zdrowia. Rozumiesz – iść, ciągle iść w stronę zdrowia… Linki do Mistrza Mu wykorzystuj jako i ja to czynię i ręką ruszam 😉 Teraz się za inne części ciała muszę brać, coby w zdrowiu doczekać końca złych zdarzeń. Buziaki 🙂