Pił i Siekier przyszedł czas

Wymyślanki myśleć trudno,
gdy wokoło ciemno, brudno,
od złych myśli. Jest aż gęsto,
przypływają tu zbyt często.

Chcesz oglądać telewizję
– wnet wpychają się na wizję.
Chcesz posłuchać radia w ciszy
– ciszy nigdzie nie usłyszysz.

Tak jak Puszczę wycinają,
w pień ciąć wszystko zamierzają.
Tym, co tylko żyje jeszcze,
trwogi wciąż wstrząsają dreszcze.

Maszyn słychać ryk w gęstwinie.
Drzewo żyje – zaraz zginie.
Pi Siekier przyszedł czas.
Czy przeżyje go ktoś z nas?

14.08.2017

Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *