🖤 Bimbuś odszedł za Tęczowy Most🖤

Smutno się jesień zaczęła. Po długiej walce o odzyskanie zdrowia, po operacji, kroplówkach, lekach, diecie – organizm Bimbusia odmówił dalszej walki. Tak bardzo kochany dołączył do całej gromadki za Tęczowym Mostem…

🖤🖤🖤

Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na 🖤 Bimbuś odszedł za Tęczowy Most🖤

  1. Jacek pisze:

    Bardzo przykre… kiedyś miałem cudownego psa, od szczeniaka, przez kilka lat. I chociaż od tego czasu minęło już 50 lat, to o wiele częściej go wspominam, niż większość zmarłych znajomych czy nawet członków rodziny.

    • anka pisze:

      Jacku:-) Nasze zwierzaczki domowe są przecież członkami rodziny, nic dziwnego, że na zawsze pozostają w sercach. Ludzie różnie postępują w stosunku do siebie, a psiak kocha bezgranicznie. Moje wszystkie psy i koty mam w sercu mimo upływu czasu ♥️♥️♥️

  2. jotka pisze:

    Och Aniu, przytulam mocno! Niechaj biega po tęczowych polanach!

  3. BBM pisze:

    Smutne, kiedy odchodzi przyjaciel i nie ma znaczenia, że to zwierzę. Bardzo współczuję, to duża strata.

Skomentuj Jacek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *