-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- marzec 2017
- luty 2017
Kategorie
- Babie lato i kropla deszczu
- Bez kategorii
- Dla dzieci
- Koniec wakacji
- Kuchennie i smacznie
- miniatury i takie tam…
- Myślę sobie
- Niezwykłe wakacje Julki
- O Matyldzie co nie chciała Nikodema
- Opowiadania
- Opowieść Marianny
- Pasma życia
- Piaseczno
- Po co wróciłaś Agato?
- Powieści
- Przeszłość powraca
- Szczawnica
- Tajemnica Adasia
- Tenczynek
- W międzyczasie
- Widocznie tak miało być
- wierszydełka
- Wymyślanki
Meta
Archiwum kategorii: Po co wróciłaś Agato?
Po co wróciłaś…” 31
Lekkie szturchanie zimnego, wilgotnego, czarnego psiego nosa a właściwie noska, obudziło Sergiusza. Otworzył oczy i zobaczył wpatrzone w siebie dwa błyszczące, jakby szklane, paciorki, wyraźnie czekające na jego reakcję. Wolno wyjął rękę spod koca. Przemawiając łagodnym głosem, delikatnym lecz stanowczym … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 30
Uszczęśliwiona Monika obwieściła bliźniaczkom, że Tina chodzi. Nie posiadając się z radości usiadły na podłodze obok suczki opowiadając jej jak to będzie cudownie kiedy całkiem wyzdrowieje i zacznie się z nimi bawić, biegać po całym ogrodzie i lesie. Głaskały ją, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
Po co wróciłaś…” 29
Aldona zajęła się rozpakowaniem zakupów i przygotowaniem obiadu na następny dzień. Wykonywała kilka czynności jednocześnie jak zwykle kiedy przełamywała bierność i tryskała energią. Rozpaliła w piecu, wstawiła na kuchenną blachę ogromny garnek, taki sam jaki w Cięciwie chłopcy ochrzcili mianem … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
Po co wróciłaś…” 28
Wszyscy poczuli głód po porannych atrakcjach. Aldona pocięła szczypiorek nożyczkami wprost na kanapki momentalnie znikające w zadziwiająco pojemnych żołądkach szczuplutkich dziewczynek. – Zostawcie trochę dla mnie. Kto was zawiezie do domu jeśli umrę z głodu? – jęczał Sergiusz cieniutkim głosikiem. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
Po co wróciłaś…”27
Wczesnym rankiem Aldona pierwsza otworzyła oczy. Właściwie to źle powiedziane, raczej najpierw skoczyła na równe nogi a dopiero potem otworzyła oczy. Zobaczyła, że kocie siostry wcale nie śpią lecz szaleją zatracając w zabawie poczucie rzeczywistości. Zbudził ją skok obu kotek … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
2 komentarze
Po co wróciłaś…” 26
Aldona była już raz w Tenczynku, późną jesienią, z Teresą, w czasie paskudnej pogody, gdy wiatr i szaruga utrudniały wyjście z domu, toteż niewiele widziała co było na zewnątrz. Najbardziej zapamiętała blask ognia i miłe ciepło rozchodzące się od rozgrzanego … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
Po co wróciłaś…” 25
Nadszedł upragniony dzień wyjazdu do Tenczynka. O szóstej rano Sergiusz przyjechał białym polonezem. Zamienił się z kolegą na okres urlopu, zostawił mu turkusowego malucha w zamian za jego samochód. W środku siedziała uszczęśliwiona Monika, roześmiana od ucha do ucha, trzymając … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 24
Zwinięty w kłębek Maks drzemał pod srebrnym świerkiem. Było to jedno z jego ulubionych miejsc. Dzieci siedziały przy kolacji. Ponieważ jadły ziemniaki ze śmietaną mógł spokojnie drzemać, takich rzeczy nie brał do pyska. Aba owszem, toteż siedziała przy schodkach wiodących … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 23
Przed urlopem Aldona wzięła udział w uroczystości, która dla niej wcale miła nie była. Dyrektor rzeczywiście odchodził i żegnał się z pracownikami. Patrzyła i słuchała ze smutkiem. Ten człowiek miał dobroć wypisaną na twarzy. Znał swoją pracę od podszewki, przeszedł … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz
„Po co wróciłaś…” 22
Sergiusz dwoił się i troił. Przyjmował zamówienia, planował rozszerzenie działalności i zwiększenie zakresu świadczonych usług, wykosztował się na reklamę w TV, tryskał energią i miał mnóstwo pomysłów na przyszłość. Wspólnik – owszem, potakiwał, ale entuzjazmem nie pałał, za to znikał … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Po co wróciłaś Agato?, Powieści
Dodaj komentarz