Kupa pieniędzy?

Znowu pada, pada i pada, i tego padania mam serdecznie dość. Urwałam drut w parasolce. Buuu:( Akurat ta jest najwygodniejsza w użyciu, bo ma stabilną drewnianą rączkę, na której mogę się oprzeć po złożeniu, jak na lasce, a teraz fragment materiału z drutem smętnie zwisa i dynda – jak nie powiem co. W domu zimno, złamałam postanowienie włączając ogrzewanie w łazience i dziś już zupełnie dobrze się wstawało. Zimno nawet psom dokuczyło, bo nocą oba opuściły zimny pokój i przyszły pod sypialnię budząc nas, ponieważ nie mogły się zdecydować gdzie który ma się ułożyć do snu. Mąż wstał i wypuścił Skitsa do ogródka, całe szczęście, bo obyło się bez sprzątania. Ja też wstałam i przygotowałam drugie legowisko. Tak więc nocka była zarwana dla wszystkich, babcia D. tylko się nie obudziła. Rano w deszczu – znowu – szybki bieg na krótkim dystansie. Teraz i Szilka i Skituś odsypiają zaległości przykryte kocykami, na wersalce i na fotelu, spokojne, bo mają nas w zasięgu wzroku, czują naszą obecność przez sen i wiedzą, że są kochane. Wyglądają cudownie 🙂
A kiedy przysnęłam, miałam sen – duży koń miał założoną Męża kurtkę na zad i przez rękaw robił kupę do sedesu. Wyobrażacie sobie coś takiego?! Czy to oznacza kupę pieniędzy? Czy wprost przeciwnie? Interesowałaby mnie ta pierwsza ewentualność :):):)

21.09.2017

  • babciabezmohera U nas ogrzewanie już od jakiegoś czasu działa. Chłód w mieszkaniu, w dodatku przy takiej wilgoci, jest nie do zaakceptowania.Zdecydowanie wolę na czym innym przyoszczędzić.
    A sny? Ja też miewam takie, że sama się dziwię, skąd się to bierze?;))
  • Gość: [irsila] *.dynamic.chello.pl U mnie od wczoraj ciepłe są kaloryfery, (mury od aury zimne,
    powietrze zawilgocone), to od razu lepiej się poczułam.
    Wczoraj naprawiałam też parasole, nitki mocujące,
    urwane, doszywałam.
    Jednak drut złamany to nie jest prosta robota,
    W kilku tak mam i dumam jak to naprawić, czy może te parasole wyrzucić.
    Trochę ślusarstwa tu potrzeba, szydło, młotek, drut łączący od spinacza jak klamra.
    Kiedyś spróbuję, może się da.
  • kolewoczy Sen ekstra! 😀 Nie wiem,c o znaczy, jak się okaże, to napisz 😉 U mnie w pracy grzeją a w mieszkaniu nie. mam gdzieś oszczędności, włączam piecyk w sypialni, bo zasnąć z zimna nie mogę.
  • annazadroza babciabezmohera:) Chłód w połączeniu z wilgocią jest okropny. Masz rację, że na ogrzewaniu nie ma co oszczędzać, bo potem więcej trzeba będzie wydać na lekarstwa.
  • annazadroza kolewoczy:) Sama jestem ciekawa co oznacza:) Moja mama mówiła, że jak koń się przyśni to przyjdą goście. Goście – ok, ale dalsza część co znaczy? Jak się coś wyjaśni to od razu powiem:):):)
  • annazadroza irsila:) Zdolności manualnych specjalnych nie posiadam, więc za specjalistyczne naprawy się nie biorę, choć żałuję. Pozszywać – tak, to robię, kiedy się oberwie. Drut na razie ręcznie przesuwam po rozłożeniu parasolki, ale widzę, że już materiał przedziurawiłam. Myślę, że rączka wyląduje w końcu w ogródku jako dekoracyjna podpórka, też korzyść i oko ucieszy:)
  • fusilla Moja druga połówka już wrócila do domu, to siłą rzeczy trzeba było właczyć ogrzewanie!
    A sen super. Nieważne, że nie wiadomo co oznacza. Ja od razu załozyłabym, że pieniądze! :-)))))
  • annazadroza fusilla:) Tak się cieszę, że masz już w domu swoją drugą połówkę:) Na samą myśl robi się cieplej:)
    Co do snu, obyś miała rację, żeby się spełniło:)
Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *