Czyli w normie

Widziałam rano cztery sarny, dwie małe i dwie duże, więc wciąż mam nadzieję, że jedna z nich jest sierotką przygarniętą przez inną rodzinę.
Nie wiem w jaki sposób czas tak szybko może mi uciekać. Chyba zacznę zapisywać w ciągu dnia co i kiedy robię, bo to jest po prostu nie do wytrzymania. Wciąż przecieka mi przez palce i prawie nigdy nie zdążę zrobić tego, co powinnam, co miałam w planie. Może zapisując w jakiś sposób bardziej zapanuję nad nim(czasem)
i zdyscyplinuję samą siebie.
Calineczka przekroczyła 7 kg i ma 2 ząbki:))) Dostaje kozie mleko zamiast tamtych różnych dla niemowląt, których nie chciała. Czasem pije, czasem się obraża, czasem się bawi butelką i smoczkiem. Zupki wcina, im bardziej konkretna smakowo tym lepsza. Wczoraj np. jadła paprykową i jej smakowała. Jak już
nadmieniałam ongiś, inne teraz dzieci karmienie i chowanie niż drzewiej bywało. Gdzie by mi do głowy przyszło dawać tak małemu dziecku paprykę, jak sama jej kiedyś nie jadałam, jedynie w postaci przyprawy używałam. Człowiek się uczy całe życie, a dopóki się uczy – to z nim zupełnie dobrze:)))
Malutka jest bardzo ruchliwa, nie lubi się nudzić, uwielbia skakanie przy muzyce, przewraca się sama na brzuszek, chwytając się szczebelków łóżeczka próbuje się podnosić. Czyli wszystko w normie, zgodnie z rozkładem jazdy dla niemowląt:)))

16.03.2018

  • kobietawbarwachjesieni Ile radości wnosi do życia taki bobas. Buziaki. Marysia.
  • annazadroza Marysiu:-) Całe morze radości, czułości i szczęścia:)))
  • e.urlik Aniaaaaa! Zdjąteczko malutkie choooooociaż!
  • Gość: [kasiapur] *.toya.net.pl Szczęśliwa jesteś Aniu przy Calineczce to aż bije z każdego słowa !
    Tak trzymaj :))) uściski !
  • bognna ” Człowiek się uczy całe życie, a dopóki się uczy – to z nim zupełnie dobrze:))
    Ot co Anno, sama esencja, niczego wiecej dodawac nie trzeba.
  • nie-okrzesana Też tak mam, z tym uciekającym czasem.
  • ciotkaeliza Ja sobie wiele rzeczy zaznaczam,zapisuję a potem zastanawiam się co to za numer, po co zaznaczyłam ten dzień w kalendarzu albo zwyczajnie zgubię ściągę z zapisami, ale co tam i tak najwięcej radości dają Calineczki.
  • annazadroza Ewuś:-) Dalej nie umiem, może kiedyś:)))
  • annazadroza Kasiu:-) No jak by mogło być inaczej, kiedy taka drobineczka uśmiecha się na widok babci? Odwzajemniam uściski:)))
  • annazadroza Bognno:-) Ojejku jejku, dziękuję:)))
  • annazadroza Nie-okrzesana:-) Powiedz, jak go spowolnić choć trochę, skubańca jednego niewdzięcznego?
  • annazadroza Elizo:-) Zapisków i karteluszków mam tyle, że czasem myślę, iż w nich utonę. Jak z nimi zrobię porządek, to potem szukam…
    Rację masz świętą – najwięcej radości dają drobineczki-kruszyneczki-Calineczki:)))
Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *