Jakie wyczerpujące jest myślenie;)

Okres przed każdymi wyborami powoduje zwiększenie ruchu w każdym środowisku. To jakby patrzeć w garnek położony na źródle ciepła. Zobaczyć można na dnie garnka najpierw nieliczne bąbelki, potem zwiększającą się ich ilość, następnie obserwuje się ruch wody coraz większy aż do bulgotania i ruchu tak silnego, że woda potrafi się wydostać z garnka zalewając źródło ciepła jeśli nie zostanie ono zmniejszone. Ot, takie skojarzenie miałam podczas śniadania słuchając informacji o różnych wczorajszych wydarzeniach i wypowiedziach. Byłam nie na bieżąco ponieważ skupiałam się głównie na klikaniu i powstrzymywaniu głośnych przekleństw cisnących się chwilami na usta gdy kliknęłam nie w to, co trzeba i znów coś naknociłam.
Teraz już wieczór, nareszcie dotarłam do tego, co to jest URL, tzn. dalej nie wiem co to, ale wiem, że jest przydatne, żebym mogła u Was na blogspocie komentować. Cały dzień mi to zajęło. Myślenie na ten temat mi zajęło. Wreszcie doszłam metodą prób i błędów przy czym ilość ostatnich była przeogromna. Dalej nie wiem co zrobić, jeśli tylko za pomocą konta Google można pisać. Może mi ktoś podpowie, bo nie wiem czy sama na to wpadnę. Wyczerpałam limit genialnych odkryć chyba na najbliższe dziesięć lat;) A jakie to wyczerpujące;)))

5.03.2019

  • veanka Nawet nie wiesz, jak ja Cię rozumiem.
    Doskonale wiem, jak to jest, kiedy chce się coś zrobić, a nie za bardzo wie się jak.
    I jak nie ma nikogo „pod ręką” kogo mogłoby się zapytać o radę.
    Zapamiętamy tę końcówkę blogowania tutaj dość długo;(.
  • pozasferamarzycieli 🙂 www.zenmarketing.pl/jak-zalozyc-bloga/
  • kolewoczy No tak, mrówcza praca…
  • marijana2 Doskonale Cię rozumiem. Chwilami mam ochotę wszystko skasować, dać sobie spokój. Jak miną emocje, próbuję dalej. 🙂
    Aniu, cieszę się, bo wreszcie mam komentarze od Ciebie!!!
    Dziś je zauważyłam i odpowiedziałam. 🙂
  • annazadroza Veanko:-) Dopóki któregoś z chłopców miałam pod ręką zawsze wołałam :ratunku – jak coś popsułam i przybywali z odsieczą. Przez telefon to nie za wiele pojmuję, ale i tak teraz jestem z siebie dumna:) Już wiem jak zamieścić komentarz w większości przypadków. Chyba, że tylko Konto Google wchodzi w rachubę (na blogspocie), wtedy jeszcze nie wiem co robić.
  • annazadroza Veanko!!! Spróbuj skorzystać z linku podanego przez Pozasferamarzycieli, może Ci się przyda?
  • annazadroza Pozasferamarzycieli:-) Dziękuję za tę informację, trochę mi w głowie rozjaśnia:)))
  • annazadroza Kolewoczy:-) Mrówcza, owszem lecz coraz lepiej wychodzi i to jest pocieszające:)))
  • annazadroza Marijanko:-) Już wiem jak dodać komentarz u Ciebie i tam, gdzie nie jest tylko Konto Google wymagane. Sama na to wpadłam:))) Wprawdzie najpierw narobiłam paniki u Uli bo się zablokowałam i nie wiedziałam jak wybrnąć ale się wreszcie udało. Może Ula mi za to głowy ni urwie;)
  • babciabezmohera Początki są mocno stresujące, ale myślę, że nie z takimi trudnościami dawałyśmy sobie w życiu radę, to i teraz będzie dobrze! 😉
  • urszula97 A zawsze słyszałam że w biurach nic nie robią tylko myslą, to jest wyczerpujące.
    Aniu,komentarz jest ,dziękuję.
  • annazadroza BBM:-)Pewnie, że będzie dobrze, ale ile jeszcze po drodze niespodzianek zanim się do tego „dobrego” dotrze;)
  • annazadroza Uleńko:-) Ja Ci bardzo dziękuję za wyrozumiałość:)))
    Dużo jeszcze muszę się nauczyć.
  • cytrynka1 Ja też się jeszcze uczę. W końcu znalazłam gdzie- i wyłączyłam przymus komentowania spod googla.
  • mmzd hmmm, ja wczoraj odkryłam, że zdjęcia przenoszę od, że tak to delikatnie określę, zadniej strony ;);)
  • e.urlik Robię zupę cebulową, będzie pycha! Co tam bloxy-sroksy 🙂
  • krzysztof213 Jeszcze raz napiszę
    obwatelx.home.blog
    Choc zastanawiam się czy warto gdzieś nadal pisać tu w necie
    Choć i dla mnie to terapia była
    Tak czytam i u ciebie dużo się zmieniło i u mnie też na tych peryferiach żyjąc morskich
    Pozdrawiam serdecznie miłą kobietę kiedy człowiek jest nieraz gorszy od wilka dla człowieka
    Piszę do ciebie szary wilk .
    Zresztą dla mnie już nie będzie lepiej z pisaniem blox był naprawdę dobrą platformą blogową gdzie był dużo ludzi i jak ktoś napisał no pewnie że chodzi o pieniądze ze skoda że prędzej tego nie widzieli ja tam byłem 11lat pisania …
  • annazadroza Cytrynko:-) Już się udało, mogę, potrafię, brawo ja;)))
  • annazadroza Magduś:-) Odkryłaś, bo Ty mądra dziewczynka jesteś:)))
  • annazadroza Krzysiu Szary Wilku:-) To jak imię wodza Apaczów:) Pisz dalej, to naprawdę jest bardzo dobry sposób na rozładowanie emocji, zobaczenie z dystansu swoich problemów, poprawę samopoczucia więc nie rezygnuj. Ja do Ciebie zaglądałam, tylko jeszcze nie potrafię nic napisać, ale nauczę się, już pokonałam wiele trudności i z tą też sobie poradzę. Jeszcze mi się plącze ale nic to, dam radę. Pozdrawiam Cię serdecznie:)))
© Anna Blog

Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź do Jakie wyczerpujące jest myślenie;)

  1. admin pisze:

    Ewciu:-) Nie spytałam co z tą zupą, wszyscy konsumenci przeżyli;)?

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *