Sali szuka domu

Próbuję puścić dalej prośbę o dom dla suni, skopiowałam jak umiałam.

Warszawa, Mazowieckie, Ursynów Dodane o 00:00, 27 stycznia 2019, ID ogłoszenia: 507848820
Wyróżnij to ogłoszenie Odśwież to ogłoszenie
Rasa Psy bez rodowodu

Sali to 9-letnia nieduża sunia, waży 7,5 kg. Jest pełna energii i w bardzo dobrej formie. Jest bardzo łagodna w stosunku do ludzi, zgadza się z większością psów, z kotem, z którym mieszka obecnie też nie ma problemów, ale kot jest przyzwyczajony do obecności psów.
Sali jeszcze niedawno miała swoją ukochana Panią i swój dom. Adoptowana 6 lat temu wiodła spokojne życie. Niestety Pani zmarła, a rodzina nie chciała się nią zająć. Osoba, która oddawała ją do adopcji 6 lat temu została poinformowana, że może ją zabrać albo sunia trafi do schroniska. Oczywiście zabrała ją do siebie, ale nie ma możliwości zatrzymania jej na stałe. Pilnie szukamy domu, który pokocha maleńką Sali. Ona odwdzięczy się miłością, oddaniem i przytulaniem. Bardzo garnie się do człowieka, widać, jak bardzo potrzebuje jego obecności obok siebie.
Bardzo prosimy o nieduży kącik w domu dla niej. Za dużo w życiu przeszła, żeby teraz trafić do schroniska. Należy jej się cudowny domek i wygodne posłanko albo kanapa.
Jest odrobaczona, zaszczepiona, ma wyczyszczone ząbki. Nie jest wysterylizowana.
Obecnie przebywa w Warszawie.
Warunkiem adopcji jest zgoda na wizytę przed adopcyjną i podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt:

https://www.olx.pl/oferta/9-letnia-suczka-sali-szuka-swojego-domu-CID103-IDymSG0.html

Jakby co – ja też przekażę wiadomość do tymczasowego domu, w którym sunia się znajduje.

27.01.2019

  • e.urlik Strasznie chciałabym pomóc… Biedna psina… Szkoda, że nie mogę jej przygarnąć 🙁
  • emma_b płakać mi się chce jak takie ogłoszenia czytam…mam nadzieję, że ktoś ją pokocha.
  • annazadroza Ewo, Emmo:-) Kochane jesteście. Jak coś się zmieni to Wam powiem. Bardzo bym chciała, żeby sunia znalazła domek na resztę życia, prawdziwy a nie tylko tymczasowy.

    © Anna Blog

Podziel się:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Myślę sobie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *